Ścieżki i pasy rowerowe

Moderator: Wiliam

Matt Cubis
Posty: 663
Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Matt Cubis » 12 lip 2018, 12:40

Daniel_FCB pisze:
09 lip 2018, 9:12
Mam w okolicy dwa pasy rowerowe - Dereniowa i Cynamonowa. O ile na zwykłych DDRach (KEN, Rosoła) walą tłumy casualowych rowerzystów, tak w wypadku Dereniowej i Cynamonowej widzę jedynie "panów w obcisłych spodenkach" (© --||). Veturilowiec zaswyczaj jedzie chodnikiem.
Nie da się ukryć, że pasy rowerowe oddzielone miejscami parkingowymi zwiększają poczucie bezpieczeństwa. Nie ma problemu z samochodami zjeżdżającymi na pas i nie ma sytuacji konfliktowych z autobusem podjeżdżającym na przystanek, ale to nie znaczy, że to co mamy w Warszawie jest jakieś ultra niebezpieczne, Holendrzy jakoś żyją.

Odnosząc się konkretnie do pasów na tych dwóch ulicach (mieszkam w okolicy). Problemem tych pasów jest ich nieciągłość, dla casualowego rowerzysty koniec wyznaczonego pasa przed skrzyżowaniem jest jak kubeł zimnej wody, od razu wszyscy zjeżdżają na chodnik.
Poza tym, te pasy prowadzą aktualnie donikąd, jedynie Dereniowa ma połączenie z Ciszewskiego. Z drugiej strony ścieżka kończy się na rondzie, przed którym 90% rowerzystów i tak ucieka, bo Stryjeńskich nigdy nie była zbyt przyjazną ulicą... A Cynamonowa wprawdzie kończy się na Płaskowickiej i dalej można skręcić w spokojną Lanciego, ale kto to by robił? Od strony Ciszewskiego pas kończy się przed światłami, na nich trzeba skręcić w lewo, żeby dostać się na drogę dla rowerów co również nie zachęca casualowych rowerzystów.

No i ostatnią przyczyną, może nie taką ważną jest promocja tych pasów. One były krytykowane zanim w ogóle powstały, są przedstawiane jako niebezpieczne, niepotrzebne i zrobione niedbale. Szczególny prym wiedzie w tym Projekt Ursynów.

Pewnie gdyby domalowano na skrzyżowaniach z Gandhi pas rowerowy, dorobiono infrastrukturę m. in. na Stryejńskich, Pileckiego, czy kawałek na skrzyżowaniu Ciszewskiego i Cynamonowej to by i więcej rowerzystów jeździło.

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1537
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 12 lip 2018, 16:48

Matt Cubis pisze:
12 lip 2018, 12:40
No i ostatnią przyczyną, może nie taką ważną jest promocja tych pasów. One były krytykowane zanim w ogóle powstały, są przedstawiane jako niebezpieczne, niepotrzebne i zrobione niedbale. Szczególny prym wiedzie w tym Projekt Ursynów.
A to ciekawe, bo moim zdaniem Dereniowa to wzorowy przykład spowalniania ruchu tam gdzie to potrzebne. Kiedyś kierowcy wciskali tam gaz do dechy. Teraz daje się swobodnie przechodzić przez ulicę.
Masz rację co do skrzyżowań, dla niektórych przejechanie skrzyżowania razem z samochodami to rocket science. Może jakby przed skrzyżowaniem ścieżka schodziła na chodnik i wracała za skrzyżowaniem? Aczkolwiek zawsze miałem wrażenie, że kierowca lepiej widzi rowerzystę na sąsiednim pasie niż na przejściu za skrętem w prawo...
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
Nordyk110
Posty: 1547
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32

Post autor: Nordyk110 » 12 lip 2018, 17:33

Daniel_FCB pisze:
12 lip 2018, 16:48
Matt Cubis pisze:
12 lip 2018, 12:40
No i ostatnią przyczyną, może nie taką ważną jest promocja tych pasów. One były krytykowane zanim w ogóle powstały, są przedstawiane jako niebezpieczne, niepotrzebne i zrobione niedbale. Szczególny prym wiedzie w tym Projekt Ursynów.
A to ciekawe, bo moim zdaniem Dereniowa to wzorowy przykład spowalniania ruchu tam gdzie to potrzebne. Kiedyś kierowcy wciskali tam gaz do dechy. Teraz daje się swobodnie przechodzić przez ulicę.
Masz rację co do skrzyżowań, dla niektórych przejechanie skrzyżowania razem z samochodami to rocket science. Może jakby przed skrzyżowaniem ścieżka schodziła na chodnik i wracała za skrzyżowaniem? Aczkolwiek zawsze miałem wrażenie, że kierowca lepiej widzi rowerzystę na sąsiednim pasie niż na przejściu za skrętem w prawo...
W prawo przy skręcie trzeba się odwrócić o prawie 180 stopni żeby zobaczyć rowerzystę.
Motocykliści trochę się wychowali.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .

Rosa
Posty: 4490
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 12 lip 2018, 18:00

Nie wiem jak wygląda Dereniowa ale rodzina mieszka przy Cynamonowej, czasami tam bywam i wiem że ta ulica stała sie przez swoją przebudowę obiektem drwin i przykładem na to jak mozna spieprzyć normalną ulicę :)
Ciekaw jestem czy ją specjalnie tak wybudowano aby zabezpieczyć Ursynów przed dalszymi takimi przebudowami, ludzie widzą jak to wyglada i raczej tym razem będa głośniej i skuteczniej protestowali.

Matt Cubis
Posty: 663
Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Matt Cubis » 12 lip 2018, 18:26

Daniel_FCB pisze:
12 lip 2018, 16:48
A to ciekawe, bo moim zdaniem Dereniowa to wzorowy przykład spowalniania ruchu tam gdzie to potrzebne. Kiedyś kierowcy wciskali tam gaz do dechy. Teraz daje się swobodnie przechodzić przez ulicę.
Dla mnie ta ulica nareszcie wygląda tak jak powinna, Dereniowa i Cynamonowa to żadne wylotowe ulice. Zresztą, większość dwupasmowych ulic na Ursynowie jest właściwie jednopasmowa, bo drugi pas to parking. Projekty z BP miały tylko i wyłącznie na celu uporządkowanie tego; domalowanie pasa rowerowego w wolnym miejscu, pomiędzy pasami i zrobienie parkingu z drugiego. No tak, i wysepki.
Może jakby przed skrzyżowaniem ścieżka schodziła na chodnik i wracała za skrzyżowaniem?
Zostańmy może jednak przy pasie na jezdni. ;)
Rosa pisze:
12 lip 2018, 18:00
Nie wiem jak wygląda Dereniowa ale rodzina mieszka przy Cynamonowej, czasami tam bywam i wiem że ta ulica stała sie przez swoją przebudowę obiektem drwin i przykładem na to jak mozna spieprzyć normalną ulicę :)
Zawsze mnie na FB zastanawiają takie posty, co ludzie mają na myśli, jakieś może rzeczowe argumenty dlaczego uważają, że spieprzono normalną ulicę. I w ogóle co to jest normalna ulica? Po 2 pasy w każdą stronę i ograniczenie do 70?

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 12 lip 2018, 21:57

mb112 pisze:
11 lip 2018, 13:10
Na Świętokrzyskiej i Tamce też są pasy i jakieś 90-95% rowerzystów z nich korzysta (a nie z chodników).
Bywałem często na Świętokrzyskiej gdy jeździło tamtędy 518 i mam dokładnie odwrotne spostrzeżenia.

kajo
Posty: 2849
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 13 lip 2018, 11:42

Sebastian pisze:
12 lip 2018, 21:57
mb112 pisze:
11 lip 2018, 13:10
Na Świętokrzyskiej i Tamce też są pasy i jakieś 90-95% rowerzystów z nich korzysta (a nie z chodników).
Bywałem często na Świętokrzyskiej gdy jeździło tamtędy 518 i mam dokładnie odwrotne spostrzeżenia.
Kiedy to było? Zaraz po wymalowaniu pasów, gdy ludzie ich jeszcze nie ogarniali i nie było ich kontynuacji? Proponuje się teraz przejść. Na tych pasach się potrafią mini korki rowerowe robić!
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

mb112
Posty: 1383
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 13 lip 2018, 12:36

Daniel_FCB pisze:
12 lip 2018, 16:48
Może jakby przed skrzyżowaniem ścieżka schodziła na chodnik i wracała za skrzyżowaniem? Aczkolwiek zawsze miałem wrażenie, że kierowca lepiej widzi rowerzystę na sąsiednim pasie niż na przejściu za skrętem w prawo...
No właśnie, tak jest na Świętokrzyskiej przy Marszałkowskiej i to nie jest dobre rozwiązanie. Zwiększa się w ten sposób liczbę możliwych punktów kolizji, trzeba uważać 3x bardziej - tzn. w tym przypadku: na skręcających ze Świętokrzyskiej w Marszałkowską w prawo (na zielonym), na pieszych idących we wszystkie możliwe strony i na skręcających w prawo na strzałce z Marszałkowskiej ze Świętokrzyską (chociaż nie pamiętam czy tam teraz na pewno jest strzałka). Na kolejnym skrzyżowaniu z Jasną jest dużo lepiej - pas dla rowerów idzie normalnie przez skrzyżowanie, a pas do skrętu w prawo pojawia się na prawo od niego, więc wszyscy się 'przetasowują' wcześniej, tzn. skręcający w prawo muszą ustąpić rowerzystom, ale dobrze ich wtedy widzą i wszystko jest ok.

Boerner
Posty: 46
Rejestracja: 10 maja 2012, 19:37
Lokalizacja: Górny Mokotów

Post autor: Boerner » 26 lip 2018, 22:07

Dziś widziałem, że robione są przejazdy rowerowe na skrz. Bitwy Warszawskiej z Grójecką. Tym samym zniknie nieciągłość (krótka bo krótka ale zawsze) bardzo długiego odcinka trasy rowerowej. Niby super, ale zastanawiam się, czy skrzyżowanie z tak dużym ruchem pieszych takie przejazdy w ogóle powinno mieć? Z bazarku korzysta tyle starszych, często zniedołężniałych osób, że czekać tylko na potrącenie przez rower jakiejś starszej osoby; do tej pory przynajmniej część zsiadała z siodełka lub przynajmniej uważała (a wszyscy wiemy, że ustępowanie pieszym przez cyklistów na przejściach przez ścieżki niemal nie występuje).

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10684
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 27 lip 2018, 0:39

Ścieżki będą poprowadzone po północnej i zachodniej stronie skrzyżowania, gdzie pieszych nie jest tak dużo.

Mnie bardziej interesuje, jak to jest, że nie jest zmieniana organizacja ruchu, w tym dostosowanie do obecnych przepisów nakazujących wydzielone lewoskręty. W szczególności po zachodniej stronie wydaje mi się, że zmienił się rytm świateł dla pieszych i teraz zielone przez obie jezdnie Bitwy nie zapala się równocześnie.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 lip 2018, 9:24

Osobiście mam wrażenie (a mieszkałem tam drobne 28 lat), że północne przejście jest najintensywniej wykorzystane.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

kajo
Posty: 2849
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 27 lip 2018, 12:58

fik pisze:
27 lip 2018, 9:24
Osobiście mam wrażenie (a mieszkałem tam drobne 28 lat), że północne przejście jest najintensywniej wykorzystane.
Ale jest też przy okazji chyba najszersze?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 lip 2018, 13:27

Jak łatwo sprawdzić - nie.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Nordyk110
Posty: 1547
Rejestracja: 06 sty 2006, 21:32

Post autor: Nordyk110 » 14 sie 2018, 0:13

Takie tam na drogach rowerowych.
Skrzyżowanie z autami, autobusami,tramami...
Czerwony kolor, zdejmij słuchawki i sie rozglądaj.
Skrzyżowanie z pieszymi niebieski, to samo.
Często jest czerwony, może czas spowolnić tę plagę dla ich własnego bezpieczeństwa.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 2808
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 14 sie 2018, 9:54

Nawet też tak robią, że jak zastawiona jest droga rowerowa przez inny samochód, to bez jakiegokolwiek rozglądania czy sygnalizacji wjeżdża na pas dla samochodów w celu ominięcia przeszkody.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej

ODPOWIEDZ