O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

BJ
(BJ.2052)
Posty: 6065
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 02 cze 2013, 18:39

Wolfchen pisze:Szkoda tylko, że ludzie niezbyt przestrzegają miejsc - musiałem przed chwilą przeganiać delikwenta z mojego miejsca pod oknem (twierdził, że przecież są inne wolne)...
Jak pociąg jest pusty jak bęben, to tacy pasażerowie kurczowo trzymający się swojego miejsca mimo, że jedzie 10 osób w wagonie, są strasznie denerwujący.

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 2808
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 02 cze 2013, 18:47

Ja uważam mimo wszystko, że jak masz miejscówkę z nr 30, 47, 64 czy innym numerem miejsca, to siadasz tam gdzie masz zaznaczone na bilecie. Też kiedyś mi się trafiło, że jak wracałem z Sosnowca do Warszawy to miałem zajęte swoje miejsce, ale w moim przypadku facet wstał i chciał ustąpić miejsca ale ja już powiedziałem żeby sobie tam siedział.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14765
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 cze 2013, 18:53

BJ pisze:Jak pociąg jest pusty jak bęben, to tacy pasażerowie kurczowo trzymający się swojego miejsca mimo, że jedzie 10 osób w wagonie, są strasznie denerwujący.
A dla mnie denerwujący są pasażerowie, którzy twierdzą, że sobie mozna usiąść gdzieś indziej. =; Po to kupuję bilet dwa tygodnie wcześniej, żeby mieć miejsce przy oknie, bo to najwygodniejsze miejsce (nawet jak ktoś wychodzi z przedziału, o nie musze podkurczać nóg, żeby się ktoś przecisnął).
Ile było osób w wagonie - nie wiem, finalnie w przedziale było 6 osób, a więc dość ciasnawo.
vernalisadonis pisze:Ja uważam mimo wszystko, że jak masz miejscówkę z nr 30, 47, 64 czy innym numerem miejsca, to siadasz tam gdzie masz zaznaczone na bilecie.
Dokładnie.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 | 36 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

przewoz
Posty: 6096
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 02 cze 2013, 19:30

vernalisadonis pisze:Ja uważam mimo wszystko, że jak masz miejscówkę z nr 30, 47, 64 czy innym numerem miejsca, to siadasz tam gdzie masz zaznaczone na bilecie.
W luźnych pociągach rzadko korzystam z tej reguły. Szczególnie, jak czasem można trafić wręcz na przedział dla siebie. Przy tym systemie rezerwacyjnym to dość częste.

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 2808
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 02 cze 2013, 19:49

przewoz pisze: W luźnych pociągach rzadko korzystam z tej reguły. Szczególnie, jak czasem można trafić wręcz na przedział dla siebie. Przy tym systemie rezerwacyjnym to dość częste.
To tak, bo jak wracałem z mamą EC Praha z Sosnowca do Warszawy, to akurat nam się tak trafiło, że mieliśmy cały przedział dla siebie, ale jak widzę w przedziale 2-3 osoby, to już siadam tam gdzie mam zaznaczone.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 6064
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 02 cze 2013, 21:37

Kiedyś jechałem do Wrocławia super krótką trasą przez Katowice, to za Katowicami miałem 6 osób w przedziale (ja + 5 pań plotkujących, ogólnie klimat jak w ulu), poza tym w moim wagonie jechały jeszcze 2 osoby... Naprawdę lepiej w takiej sytuacji siedzieć kurczowo na swoim miejscu czy wybrać sobie jeden z 8 pustych przedziałów?
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 cze 2013, 21:42

Lepiej wybrać sobie pusty przedział, ale nie rzucać się, jak przyjdzie ktoś z miejscówką i poprosi o zwolnienie miejsca.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14765
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 cze 2013, 21:51

R-9 Chełmska pisze:Naprawdę lepiej w takiej sytuacji siedzieć kurczowo na swoim miejscu czy wybrać sobie jeden z 8 pustych przedziałów?
Problem w tym, że KARKONOSZE do pustych składów nie należą... :P
fik pisze:Lepiej wybrać sobie pusty przedział, ale nie rzucać się, jak przyjdzie ktoś z miejscówką i poprosi o zwolnienie miejsca.
Myślę, że to najlepsze podsumowanie problemu :P
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 | 36 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8425
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 02 cze 2013, 23:13

:arrow: Jadąc w marcu do Bydgoszczy, zdarzyło mi się z braku innej możliwości skorzystać z kolei. Wagon bezprzedziałowy - połowa miejsc przodem do kierunku jazdy, połowa tyłem. W całym wagonie może z 10-15 osób. Większość z tych, którzy mieli miejsca tyłem do kierunku jazdy (w tym ja) przesiedli się za Warszawą Zachodnią na miejsca przodem - oczywiście z ryzykiem, że być może trzeba będzie je zwolnić. Na szczęście nie trzeba było. Konduktor też nie robił problemów przy sprawdzaniu miejscówek.

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 cze 2013, 12:34

MZ pisze: :arrow: Jadąc w marcu do Bydgoszczy, zdarzyło mi się z braku innej możliwości skorzystać z kolei. Wagon bezprzedziałowy - połowa miejsc przodem do kierunku jazdy, połowa tyłem. W całym wagonie może z 10-15 osób. Większość z tych, którzy mieli miejsca tyłem do kierunku jazdy (w tym ja) przesiedli się za Warszawą Zachodnią na miejsca przodem - oczywiście z ryzykiem, że być może trzeba będzie je zwolnić. Na szczęście nie trzeba było. Konduktor też nie robił problemów przy sprawdzaniu miejscówek.
Myślę, że 90% podróży odbywam na miejscu innym niż kupione, problemów nie było nigdy. W środę np. jechałem Chrobrym do Poznania, wziąłem sobie 1kl bezprzedziałową. W całym wagonie 8 osób, z tego 7 skupionych w jednym miejscu. Zamiast korzystać mojego miejsca pojedynczego, nawet przodem, przesiadłem się do stolika czterosobowego. Wolnych przedziałów w 2 przedziałowych wagonach nie było (po 3-4 osoby). Ale właśnie system rezerwacji jest taki, że często cały wagon jest pusty od połowy trasy (np. w pociągach Kraków - Gdańsk). Często też zamiast siedzieć w sześcio/ośmioosobowym przedziale 2kl, wybieram przedział rowerowy, w którym najczęściej nie ma nikogo (bo i rowerów mało).
ŁK

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 6064
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 03 cze 2013, 16:34

Łukasz pisze:bo i rowerów mało).
Bo chyba można teraz 4 sztuki tylko? Nawet jak jest wielki wagon rowerowy?
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3552
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 04 cze 2013, 17:17

No to jeszcze jeden ''kwiatek'' z rozkładu, który będzie obowiązywał od niedzieli.
Planowy postój półtorej godziny w Katowicach pociągu TLK '' Karkonosze'' do Jeleniej Góry

http://www.rynek-kolejowy.pl/45591/Plan ... odziny.htm
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10684
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 04 cze 2013, 17:34

Kwiatek jak kwiatek, ale styl artykułu jak z brukowca...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
maciej180
Posty: 545
Rejestracja: 22 lis 2009, 11:53
Lokalizacja: Opole / Warszawa
Kontakt:

Post autor: maciej180 » 04 cze 2013, 18:50

Przyznam jednak, że kolejne litry krwi zalewają mnie, gdy czytam rewelacje dotyczące trasy Warszawa - Wrocław. To przestaje być w najmniejszym stopniu akceptowalne...
Obrazek

bepe
Posty: 3469
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 04 cze 2013, 19:43

KwZ pisze:Kwiatek jak kwiatek, ale styl artykułu jak z brukowca...
Bo to nie jest artykuł "Rynku Kolejowego", tylko jest ściągnięty ze strony kolejoweabsurdy.pl. Mogliby to jednak trochę wyraźniej zaznaczyć.

ODPOWIEDZ