Ateizm, wiara i tematyka kościelna...

Moderator: Szeregowy_Równoległy

reserved
Posty: 13852
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 22 lip 2015, 15:34

Ale co innego te krótkie części stałe mszy po łacinie, a co innego cała msza, która jednak potrafiłaby człowieka nie znającego łaciny zanudzić.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26866
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 lip 2015, 18:51

Mnie tam requiem nigdy nie nudzi. Może to nie kwestia łaciny jednak :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 lip 2015, 20:27

Szeregowy_Równoległy pisze:Akurat Reserved niczego głupiego nie napisał.
Tak Ci się tylko wydaje, ale widzę, że też podobnie zrozumiałeś ;]
Szeregowy_Równoległy pisze: A założenie, że ksiądz nie zna łaciny jest błędne, bo każdy ksiądz ją znać powinien. Łacinę w seminariach traktują dość poważnie. Głupie to jest chodzenie na msze celebrowane w języku, którego się nie zna. Skoro Reserved nie zna łaciny, to mądrze robi chodząc na nabożeństwa, które rozumie.
Na bożeństwa.
ŁK

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26866
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 lip 2015, 20:36

Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

reserved
Posty: 13852
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 22 lip 2015, 20:42

:(
Łukasz pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Akurat Reserved niczego głupiego nie napisał.
Tak Ci się tylko wydaje, ale widzę, że też podobnie zrozumiałeś ;]
Mam prośbę, czy możesz się odstosunkować ode mnie? Nie wiem o co Ci chodzi, ale czy wymagam tak dużo, żebyś wyjaśnił, co chcesz udowodnić tym swoim spamem? A jeśli jednak wymagam za dużo, to czy możesz sobie jakąś inną "ofiarę" znaleźć? Bardzo Cię proszę. Jestem tu, ponieważ chciałbym porozmawiać z innymi ludźmi na temat komunikacji oraz innych dziedzin. Naprawdę nie chce mi się użerać z Twoimi złośliwościami. Będę wdzięczny. EOT

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26866
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 lip 2015, 20:45

Nie przejmuj się, ten typ tak ma.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 lip 2015, 20:48

Ja też nie robiłem nic, żebyś się przejmował - a mimo to robisz to; widocznie też mogę napisać "ten typ tak ma".
Może to kwestia trochę bardziej abstrakcyjnego pojmowania świata, a może...
ŁK

reserved
Posty: 13852
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 22 lip 2015, 20:51

Ja nie przejmuję się, tylko wkurzam się, bo piszesz coś, czego ja nie rozumiem i robisz ze mnie głupka. Jeżeli piszesz tak by se pisać (sam to przyznałeś, że tak do mnie piszesz), to może poszukaj innego forum, bo to jest zwyczajny spam. I nie kontynuujmy tego tematu, bo moim zdaniem do niczego nie prowadzi, jak do zablokowania wątku. No i - zresztą to będzie akurat w temacie - modlę się, żeby emyl tu nie zajrzał, bo wtedy zakończy się banem ;)

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 lip 2015, 20:53

Skąd mam wiedzieć, że mnie nie zrozumiesz;p

Może jak sami dojdziemy do porozumienia, to nie będzie banów ;)
ŁK

reserved
Posty: 13852
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 22 lip 2015, 20:54

reserved pisze:Możesz jaśniej? Chyba że piszesz byle pisać.
Wydawało mi się, że sformułowaniem "Możesz jaśniej?" wystarczająco dałem Ci do zrozumienia, że nie bardzo rozumiem, co do mnie piszesz. :P

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 22 lip 2015, 20:56

No ale co mam zrobić, dostawić emotkę czy jak :/
ŁK

reserved
Posty: 13852
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 22 lip 2015, 21:15

Nie. Wyjaśnić, co miałeś na myśli. Nawet jak to był żart, to ja go nie zrozumiałem. :>

grzegorz
Posty: 1323
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 22 lip 2015, 23:07

Daj spokój, jakby było, co tłumaczyć... Nic ważnego nie padło. Nie warto dyskutować o dyskusji, jak treść uciekła.

Awatar użytkownika
m72
(mateusz72)
Posty: 1625
Rejestracja: 17 mar 2006, 19:46
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: m72 » 23 lip 2015, 9:15

reserved pisze:Ale co innego te krótkie części stałe mszy po łacinie, a co innego cała msza, która jednak potrafiłaby człowieka nie znającego łaciny zanudzić.
"A potem cichość zapadła, cichość rozmodlenia i serdecznej rozmowy z Panem, bo zaczęła się suma — organy huczały zgłuszonym, pokornym a głębokim głosem, aż dusza Kuby zamierała z lubości i szczęścia nieopowiedzianego…
A potem głos księdza podnosił się z nagła od ołtarza i płynął nad pochylonymi głowami strugą brzmień przenikających i świętych; to dzwonki krótką salwą dźwięczały, to dymy kadzideł biły pachnącymi słupami i niby obłokiem pokrywały klęczących i rozmodlonych — a Kubę napełniały taką rozkoszą, że wzdychał ino, rozkładał ręce, bił się w piersi i zamierał z tej słodkiej niemocy, a szmery modlitw, westchnienia, nagłe wykrzyki i jęki gdzieniegdzie, gorące oddechy, światła, dymy, głos organów — zatapiały go jakoby w świętym śnie, jakoby w zapamiętaniu."

Co prawda literackie przedstawienie, ale jednak prawda. Ja jestem łacinnikiem, rozmawiam często ze starymi ludźmi, którzy z rozrzewnieniem wspominali dawne nabożeństwa i tęsknią ku nim, mimo, że łaciny jako tako nie znali.
Informuję, że powyższa wypowiedź stanowi wyłącznie moje prywatne zdanie i nie jest dozwolonym ażeby była wiązana z nieoficjalnym lub oficjalnym stanowiskiem organizacji lub firmy, z którą byłem, jestem lub będę zawodowo lub prywatnie związany.

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4858
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 23 lip 2015, 14:34

Bo chodzili na show.
Obrazek

ODPOWIEDZ