Komunikacja Miejska na Bemowie

[Maciek]

Poza 167 to tam raczej linii obwodowych już nie ma - ewentualnie 523 ma najmniej wspólnego z relacjami zapewnianymi przez linie tramwajowe (z kolei na Górcach jest 154 na Dw. Zachodni)...

Akurat pasażerowie częściej korzystają z 523 niż ze 154 bo jest szybszy. Jeżdżę tą linią codziennie. Ludzie z osiedla przyjaźń (studenci), korzystają właśnie z 523 jadąc do APSu napychając go maksymalnie. Poza tym 90% pasażerów na odcinku Bemowo-Trasa Łazienkowska stanowią ludzie z Górc i okolic (głównie studenci Politechniki Warszawskiej).

Konsekwencją puszczenia 523 przez Koło byłoby:

-zamienienie tej linii w muchowóz
-wzrost frekwencji na linii 154 przynajmniej trzykrotnie, wiązałoby się to z puszczeniem przegubowców na tą linię (teoretycznie), bo w praktyce chyba tego nie można zrealizować, ze względu na ulicę 1 sierpnia.

[TLG]

Na co dzień pokutuję w komunikacji wyjeżdżającej z Bemowa i dochodzę do wniosku, że większość proponowanych rozwiązań w tej chwili nie ma sensu. Komunikacja na Bemowie działa całkiem sprawnie, zmian mogłyby wymagać co najwyżej detale. Gdyby nie problem zrujnowanej Widawskiej po otwarciu wiaduktu w Księcia Janusza można by wykorzystać Widawską i Księcia Bolesława. Ale to takie rozważania teoretyczne, po co psuć coś, co dobrze funkcjonuje?

[Siecool]

Też tak sądzę, co chyba dobrze świadczy o pracy ZTMu w tej dzielnicy. Jest parę uciążliwych pierdół w rodzaju genialnej koordynacji 5 i 28 na zasadzie 1-14, ale teraz to i tak znika. Pojawia się za to problem z komunikacją zastępczą, ale to rozważamy w innym temacie. Świerzbi mnie 13 na Kole, która zniszczyła coś co sobie bardzo ceniłem - jedno konkretne miejsce w DS, gdzie trzeba dojechać i wiadomo, że zaraz będzie tramwaj, czyli plac Bankowy. Teraz wszędzie jednakowa bida - 24 co 15 z patelni, 23 co 15 z Ratusza, autobusy nie dość, że wolniej (bo do mnie naokoło przez Górce) to każdy skąd indziej. Ale i tak nie popieram 507 przez Koło, bo to odbierze mu sporo pasażerów spod Wola Parku, ratusza czy Konarskiego, a za wielu w zamian jednak nie da.

[8833]

5. Coraz więcej ludzi nią jeździ. Zostanawiam się, dlaczego nie puszczą jej na trasę Koło - Metro Młociny. Może w efekcie tego skrócenia poprawiła by się częstotliwość.

[Bastian]

5. Coraz więcej ludzi nią jeździ. Zostanawiam się, dlaczego nie puszczą jej na trasę Koło - Metro Młociny.

Postulowaliśmy. Na razie bezskutecznie.

[Emdegger]

Kiedys bylem zwolennikiem puszczenia 507 przez Gorce. Bylem w 100% przekonany do tego pomyslu. Teraz juz nie jestem. A nawet uwazam, ze to nie rozwiaze problemu dojazdu z Nowego Bemowa do Centrum. Prawdziwy problem polega na tym, ze tramwaje, w tym linia 24, jada za dlugo. To jest glownie kwestia sterowania i braku wydzielenia torowiska na Mlynarskiej. Nad tym trzeba pracowac, a nie robic autobusowa proteze, ktora tylko zamaskowalaby zle funkcjonowanie trasy tramwajowej

Zgadzam się w pełni. Pamiętam jak kiedyś wracając z NB wahałem się pomiędzy 24 a 507. Wybrałem tramwaj, jako że 507 jechało 4 czy 5 minut później. Podróż była masakrycznie rozwleczona, że tak się wyrażę, jazda po tych wszystkich Maryninach i Młynarskich przypominała pieszą wycieczkę, a nie żaden tramwaj. Gdy wysiadałem na patelni, zobaczyłem, że w stronę Gocławia odjeżdża to samo 507, do którego nie wsiadłem.

[TLG]

Problem tramwajów to odcinku Dywizjonu 303-Obozowa-Młynarska jest trochę bardziej złożony. Obok beznadziejnych świateł na Dywizjonu 303, przy pętli Koło, które przepuszczają tramwaje dopiero wtedy, gdy już nie jedzie żadne auto dochodzi jeszcze zbyt duża liczba przystanków na Obozowej i Młynarskiej czy brak wysepek przystankowych (trochę wydłużona wymiana pasażerów). Ale to chyba wydaje się już nie do poprawienia. Co do 507 zaś to rzeczywiście wieczorem z ronda ONZ 507 potrafi dojechać na Bemowo w 25 minut, ale nie ma żadnej reguły. W szczycie popołudniowym już w Centrum autobusy są opóźnione, a później utykają m.in na Prostej (nie zawsze, ale bywa i tak).

[interflug]

A może by tak skrócić wiecznie opóźnione 149 do Cm. Wolskiego?


najlepiej byłoby puścić to starą trasą przez Radiową, ale to niestety odpada bo nie obsługiwałoby Lazurowej i Człuchowskiej...

[8833]

Problem tramwajów to odcinku Dywizjonu 303-Obozowa-Młynarska jest trochę bardziej złożony. Obok beznadziejnych świateł na Dywizjonu 303, przy pętli Koło, które przepuszczają tramwaje dopiero wtedy, gdy już nie jedzie żadne auto dochodzi jeszcze zbyt duża liczba przystanków na Obozowej i Młynarskiej czy brak wysepek przystankowych (trochę wydłużona wymiana pasażerów). Ale to chyba wydaje się już nie do poprawienia. Co do 507 zaś to rzeczywiście wieczorem z ronda ONZ 507 potrafi dojechać na Bemowo w 25 minut, ale nie ma żadnej reguły. W szczycie popołudniowym już w Centrum autobusy są opóźnione, a później utykają m.in na Prostej (nie zawsze, ale bywa i tak).

Ostatnio zrobiłem sobie taki test. Spod dworca Wileńskiego wracałem do domu 28. W tym samym czasie w stronę trasy W-Z skręcał u-Boot na 23. Sądziłem, że 23 zobaczę na pętli, a ku mojemu zdziwieniu, tramwaje mijały się przy Radiowej.

Jeżdżąc 23 denerwują mnie "trojaczki": Deotymu, Majakowskiego i Magistracka. Sczególnie te dwa ostatnie przystanki powinny stanowić jeden, połączony zespół, bo są w miarę blisko siebie. Może podczas tego remontu coś z tymi przystankami zrobią.

[interflug]

Raczej nie zrobią:/ Zostaliby zlinczowani przez starsze Wolszczanki i tzw. Kapitana Hucka(gościa z drewnianą nogą okupującego codziennie ławkę na 'Magistrackiej')...

Jako codzienny użytkownik tej trasy podłącze się do pomysłu rozrzedzenia przystanków. Do odstrzału wg. mnie nadają się: Majakowskiego(lub Magistracka), Wawrzyszewska i Młynarska.

[Bastian]

Może podczas tego remontu coś z tymi przystankami zrobią.

Nie zrobią, niepolitycznie. A powinni...

[interflug]

to może wydłużą Jotkę na Groty - byłoby to bardzo polityczne i pozwoliłoby pokasować takie różne 149, czy 410

[Emdegger]

Nie, 520 już czeka na swój peron na Znanej.

[Piotrek_2274]

Do odstrzału wg. mnie nadają się: Majakowskiego

A co z przesiadkami na autobus na wiadukcie?

[interflug]

a czy są one aż tak często praktykowane? Jednak jeżdżąc tamtędy obserwuję większą wymianę pasażerów na Magistrackiej...
Z resztą, czy sam czcigodny ZTM informuje o możliwości takich przesiadek na dechach bocznych? chyba nie...