O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 29 maja 2013, 14:09

Ale przecież ten Neptun to zawsze był IC, tylko był TLK "w promocji". Tego jednak pan poseł nie wie, bo i skąd ma wiedzieć. Zresztą to normalne, że jak jest popyt, to ceny rosną. Ile jeszcze lat takie komunistyczne myślenie będzie obowiązywać. Że monopolista? Chyba nie, przecież nikt nikomu nie każe jechać Neptunem i nikt nikomu nie bronił kupić biletu na tańsze TLK o innych godzinach, czy PolskiegoBusa za złotówkę. Podobna nagonka jak niedawno na LOT, że mają jakąś politykę cenową i w ostatniej chwili wyprzedają miejsca "byle wyprzedać"
ŁK

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 maja 2013, 13:25

Vilén pisze: Z Olsztyna? Mi chodzi głównie o takie miasta jak Olsztynek, Nidzica, Mława, potencjalnie także (po wznowieniu przewozów) Lidzbark i Brodnica.
Zapomniałeś o Gągławkach., one na pewno wygenerują tłumy pasażerów.
Vilén pisze: Problem w tym, że za wiele takich połączeń wcale nie ma, no i czasem połączenia z przesiadką są szybsze od połączeń bezpośrednich, ale obsługiwanych częściej się zatrzymującym wolniejszym taborem.
W związku z czym należy częściej zatrzymywać również szybszy tabor, żeby wszyscy mieli tak samo wolno, sprawiedliwość być musi.
MichalJ pisze:Generalnie dobrze rozwinięte koleje przesiadek się nie brzydzą.
Ba, w dobrze rozwiniętych kolejach przesiadki są podstawą budowania systemu. Wciąż jednak z pewnych względów w tych krajach pociągi najwyższych kategorii nie zatrzymują się w każdym miasteczku powiatowym...
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Vilén
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2012, 11:47
Lokalizacja: z getta pozawarszawskiego

Post autor: Vilén » 30 maja 2013, 14:11

fik pisze:Zapomniałeś o Gągławkach, one na pewno wygenerują tłumy pasażerów.
No, bo Gągławki to na pewno kilku-, kilkunastutysięczne miasto…
W związku z czym należy częściej zatrzymywać również szybszy tabor
Nie częściej, patrz 5 postów wyżej…
Wciąż jednak z pewnych względów w tych krajach pociągi najwyższych kategorii nie zatrzymują się w każdym miasteczku powiatowym...
Oj, zatrzymują się, zatrzymują, a nawet buduje się dla nich specjalne stacje, takie jak np. Gare du Creusot TGV. Także na współpracujących z KDP liniach klasycznych, wyznacza się stacje zatrzymania w takich małych miejscowościach jak np. w 24-tysięcznym Libourne na francuskiej sieci TGV. To tak jakby zatrzymywać nasze Pendolino w Mławie…

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14765
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 maja 2013, 14:40

fik pisze:Ba, w dobrze rozwiniętych kolejach przesiadki są podstawą budowania systemu.
Dodajmy jeszcze, że te przesiadki są dobrze rozwiązane logistycznie i o wiele pewniejsze, niż te w Polsce.
Sam w Niemczech nie jeździłem kategorią wyższą, jak RE, a pokonywałem i spore odległości (Szczecin - Berlin - Duisburg).
Vilén pisze:To tak jakby zatrzymywać nasze Pendolino w Mławie…
Kogo w tej Mławie będzie stać na pociąg droższy od EIC?
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 | 36 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 maja 2013, 14:46

Vilén pisze: Na wszystkich stacjach, ale nie we wszystkich kursach - mi np. chodzi bardziej o taki model, jaki jest stosowany na zachodzie - np. w jednym kursie pociąg zatrzymuje się tylko na stacji A, w drugim na stacji C, trzecim na D, a w czwartym zupełnie nigdzie. W ten sposób można obsłużyć różne mniejsze ośrodki miejskie i węzły, bez nadmiernego wydłużenia czasu przejazdu.
W ten sposób można zrobić tylko kosmiczny burdel, a nie ofertę przewozową.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Vilén
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2012, 11:47
Lokalizacja: z getta pozawarszawskiego

Post autor: Vilén » 30 maja 2013, 14:50

fik pisze:W ten sposób można zrobić tylko kosmiczny burdel, a nie ofertę przewozową.
Cóż, w innych krajach jakoś taki kosmiczny burdel się sprawdza.

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 6064
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 30 maja 2013, 15:22

Niby gdzie i jakie jest kryterium sprawdzalności?
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14765
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 30 maja 2013, 15:25

fik pisze:W ten sposób można zrobić tylko kosmiczny burdel, a nie ofertę przewozową.
Ale mieszkaniec jakiejś gminy będzie się mógł puszyć, że na stacji w jego wiosze staje Pendolino! :P Co z tego, że raz dziennie i wymiana pasażerska w porywach osiaga zawrotną liczbę 1-2 osób...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 | 36 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Vilén
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2012, 11:47
Lokalizacja: z getta pozawarszawskiego

Post autor: Vilén » 30 maja 2013, 15:56

R-9 Chełmska pisze:Niby gdzie i jakie jest kryterium sprawdzalności?
Chociażby we Francji. Kryterium sprawdzalności jest to, że wiele osób na takich małych stacjach z małych miejscowości wsiada, mimo że kolejowi eksperci tego forum pewnie uznaliby, że „nie ma sensu TGV zatrzymywać, bo nikt nie wsiądzie, a tak w ogóle to burdel”…
Wolfchen pisze:Ale mieszkaniec jakiejś gminy będzie się mógł puszyć, że na stacji w jego wiosze staje Pendolino! :P
Jeżeli uważasz, że np. takie 20-tysięczne Działdowo w którym zawsze stawały ekspresy jest jakąś tam wiochą w jakiejś tam gminie, i że nie powinny tam stawać żadne pociągi ekspresowe tylko dlatego, że są obsługiwane EZT-ami wysokiej prędkości zamiast składów wagonowych, to naprawdę, nie mamy o czym rozmawiać…

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 6064
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 30 maja 2013, 16:21

No dobra, ale kto z Działdowa mając KM za 25 (?) PLN i trochę droższe olsztyńskie TLK do Warszawy pojedzie sobie EIC Premium za pewnie 100+ PLN?
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Vilén
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2012, 11:47
Lokalizacja: z getta pozawarszawskiego

Post autor: Vilén » 30 maja 2013, 16:34

R-9 Chełmska pisze:No dobra, ale kto z Działdowa mając KM za 25 (?) PLN i trochę droższe olsztyńskie TLK do Warszawy pojedzie sobie EIC Premium za pewnie 100+ PLN?
Te same osoby, które wcześniej jeździły zwykłymi EIC? Poza tym pamiętaj, że w przeciwnym kierunki, do Gdańska, aż tak dobrej oferty tańszych pociągów nie ma, i raczej nie będzie.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 maja 2013, 16:34

Vilén pisze: Jeżeli uważasz, że np. takie 20-tysięczne Działdowo w którym zawsze stawały ekspresy jest jakąś tam wiochą w jakiejś tam gminie, i że nie powinny tam stawać żadne pociągi ekspresowe tylko dlatego, że są obsługiwane EZT-ami wysokiej prędkości zamiast składów wagonowych, to naprawdę, nie mamy o czym rozmawiać…
No generalnie z punktu widzenia potoków pasażerskich jest. A fakt, że coś w tym kraju funkcjonowało "zawsze" nie znaczy, że to rozwiązanie sensowne i warte wprowadzenia - to, że kiedyś praktycznie nie było pociągów pospiesznych na E65 i ofertę dla miast powiatowych trzeba było sztukować zatrzymaniami ekspresów (z których korzystała garstka ludzi), nie znaczy, że ma być tak dalej.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Vilén
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2012, 11:47
Lokalizacja: z getta pozawarszawskiego

Post autor: Vilén » 30 maja 2013, 16:40

fik pisze:to, że kiedyś praktycznie nie było pociągów pospiesznych na E65 i ofertę dla miast powiatowych trzeba było sztukować zatrzymaniami ekspresów (z których korzystała garstka ludzi), nie znaczy, że ma być tak dalej.
Pytanie tylko, jak to będzie. Bo jeżeli po zakończeniu modernizacji linii będzie jakiś sensowny takt pociągów TLK/IR między Warszawą a Gdańskiem, to niech sobie te Pendolina śmigają nawet bez zatrzymania, wtedy ich problem. No ale jeżeli wprowadzenie Pendolino doprowadzi do zniknięcie nawet tych dwóch marnych dziennych TLK co teraz są, to zatrzymywanie szybkich pociągów dopiero w Iławie doprowadzi do odcięcia od kolei i marginalizacji mniejszych miejscowości.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 30 maja 2013, 16:42

Vilén pisze:No ale jeżeli wprowadzenie Pendolino doprowadzi do zniknięcie nawet tych dwóch marnych dziennych TLK co teraz są,
Zapoznanie się z planem transportowym może przynieść odpowiedzi na twoje wątpliwości.
Vilén pisze:, to zatrzymywanie szybkich pociągów dopiero w Iławie doprowadzi do odcięcia od kolei i marginalizacji mniejszych miejscowości.
Po pierwsze: nie doprowadzi do żadnej marginalizacji. Po drugie: nawet jeśli tak, to jest to wielokroć mniejsze zło niż niszczenie siatki połączeń między milionowymi aglomeracjami.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14765
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 01 cze 2013, 22:49

Miejscówki mają swoje plusy jednak. Mogłem spokojnie podładować telefon na hali dworca i na ostatnią chwilę wpaść na peron. :)
Szkoda tylko, że ludzie niezbyt przestrzegają miejsc - musiałem przed chwilą przeganiać delikwenta z mojego miejsca pod oknem (twierdził, że przecież są inne wolne)...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 | 36 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ