WAWKOM

Rembertów potwierdza intensywne opady śniegu
Jest już jakiś centymetr

Hyhy, tylko żeby się nie rozpuściło, może być tak do marca, i przyrzekam, nie będę narzekał ; )

W poniedzialek ma spasc do polnocy 45-50 cm na m2. Ile to bedzie wizualnie?

rhemek pisze:W poniedzialek ma spasc do polnocy 45-50 cm na m2. Ile to bedzie wizualnie?

Mapka gdzie ma ile spaść przez cały tydzień. W poniedziałek według tych prognoz 20-30 cm, ale zaniżają czasami.
http://wstaw.org/m/2010/11/27/SNOWH_57z2.png
50 cm to pól metra śniegu!

Krzysiek_S pisze:

rhemek pisze:W poniedzialek ma spasc do polnocy 45-50 cm na m2. Ile to bedzie wizualnie?

Mapka gdzie ma ile spaść przez cały tydzień. W poniedziałek według tych prognoz 20-30 cm, ale zaniżają czasami.
http://wstaw.org/m/2010/11/27/SNOWH_57z2.png
50 cm to pól metra śniegu!

Zaraz, zaraz - w meteorologii w przypadku opadów śniegu, wartość pomiaru dotyczy STOPIONEGO śniegu (=wody), więc 50 cm to byłaby jakaś niewyobrażalna pokrywa śnieżna. Chyba, że rhemek podawał grubość pokrywy śnieżnej

Znalazlem potwierdzenie w necie:
Np tutaj:
http://pogoda.gazeta.pl/pogoda/0,0.html#10-48_1000010
tu poczatek tych opadow:
http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... e=Warszawa

Tutaj podaja 40 cm/m2
http://pogoda.onet.pl/1,3,38,miasto.html

Czyli to sa opady po stopnieniu?? To faktycznie bedzie .. nieciekawie.

rhemek pisze:Tutaj podaja 40 cm/m2

Weź się człowieku ogarnij... Podają 40.9 mm... Jakim cudem z milimetrów zrobiłeś centymetry na metr kwadratowy... Co to w ogóle za jednostka jest? Jeśli podajesz wysokość pokrywy, to w jednostkach długości. Jeśli podajesz wartość opadów, to albo też w jednostkach długości (i wtedy jest to wysokość słupa wody), albo w jednostkach objętości dzielonych przez jednostkę powierzchni. Czyli pozostają ci możliwości: mm, cm, dm³/m², l/m²... Ewentualnie jakieś przeliczenia... Ale nie wysokość na powierzchnię!

Ok podaja w mm pokrecilo mi sie moja wina

NARESZCIE po tylu miesiącach mamy ładna pogodę
Teraz niech ten śnieg sobie leży do kwietnia.

Rosa pisze:Teraz niech ten śnieg sobie leży do kwietnia.

No to kwiecień już był, wypad
Praszam, musiałem rzucić czymś czerstwym. Śnieg jest OK, tylko niech chodniki i jezdnie będą czyste.

Pada całkiem konkretnie. W Legionowie jezdnie białe a pod śniegiem cienka warstwa lodu.

W Pruszkowie między 18:30 a 22:00 spadło ~5cm, sporo. Ulice zarówno tam, jak i w Warszawie odśnieżone w stopniu ledwo akceptowalnym.

Po prostu, jak co roku, "zima zaskoczyła drogowców".

Jak bylem na spacerze z psem to widziałem że po TS co chwila jakis pług pomykał.
Ale i tak ciekawiej będzie w poniedziałek, dzień powszedni i ma sypac w ciągu dnia. Mozna bedzie spokojnie conajmniej godzinke doliczyc do czasu jazdy.

chester pisze:Po prostu, jak co roku, "zima zaskoczyła drogowców".

E tam. Po prostu kwestia kosztów.