Linie nocne po reformie
Moderator: Wiliam
Motorniczowie też mają swoje "piętnastki" do wyrobienia. Na wielu liniach tuż przed zjazdem są dłuższe postoje, których nie ma jak zrobić w ciągu dnia (pętle też mają swoją przepustowość).

To samo widzę koło siebie w kursach zjazdowych na Wolę. Zwłaszcza w 26 i 27 jadących spod Pedetu. Ale to nie wina ZTM, że ludzie nie czytają i mają słuchawki w uszach. Jak jedziesz 27 z Arkadii to zawsze parę osób pojedzie nawet w kursach zjazdowych. To samo na 26 na trasie WZ.Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:45No na przykład wspominana 17, czeka na pętli 15 (!) minut, jedynie po to, żeby przewieźć trochę powietrza z PKP Służewiec do Zajezdni Mokotów. Zresztą i w ciągu dnia 98% pasażerów kursów w tej relacji wsiada tam przez pomyłkę i potem są zdziwieni że muszą wysiadać na bramie xd Społeczna pożyteczność tych kursów zjazdowych z tej pętli jest naprawdę znikoma, żeby nie napisać - ujemna
-
Autobus Czerwon
- Posty: 4469
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
I naprawdę jako motorniczy uważasz za sensowne organizację tych przerw w ten sposób?
Przy PKP Służewiec jest PKP. Po 23 jeszcze jeździ sporo skmek, z lotniska np. Można sobie piechotą iść do Ronda UE, to fakt. Z drugiej strony - nie widać kompletnie żadnego zysku na tym, że byłby to PT.
ŁK
-
Autobus Czerwon
- Posty: 4469
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ostatni pociąg ze Służewca odjeżdża 0:09 w stronę Warszawy i 1:18 w stronę aglomeracji, więc patrząc pod kątem dojazdu do pociągów to i tak kołderka jest przykrótka. To już prędzej 189 nominował bym do roli dowozów i odwozów na ostatnie pociągi. 218 jadące przez Suwak i penetrujące osiedle znacznie lepiej niż 17 też nadawałoby się do tej roli dużo bardziej
no i masz o 0:55 N01 na Nowodwory
Zatrudniałem się znając realia pracy w komunikacji miejskiej. Oczywiście, wszystko i wszędzie może być lepiej zorganizowane, ale nie, nie przeszkadza mi to.Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:55I naprawdę jako motorniczy uważasz za sensowne organizację tych przerw w ten sposób?

385 w tej samej relacji (Politechnika - Wilsona przez przystanek w tunelu) ?
Natomiast co do wydłużania kursowania linii dziennych - to chyba naturalny kierunek.
Co do godzin kończenia (i zaczynania) linii dziennych - to już inna kwestia, która była tu poruszana. Co ciekawe w niektórych miejscach udało się to (517 kończące ok. 1, jako uzupełnienie N35/N85).Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:11Być może już bardzo dużo dałoby dostosowanie godzin kursowania komunikacji dziennej do godzin kursowania metra, przy czym uważam że cały układ dzienny powinien działać do około północy.
Ale z metrem jest gorzej: M2 na Bemowo wpada 00:45, a ostatnie 177 odjeżdża pół godziny wcześniej. W drogą stronę: M2 zaczyna z Bemowa o 5:00, a już o 4:42 możemy podjechać na nie 177. Podobna sytuacja jak z M1 i "2".
Zresztą to samo jest na Rondzie Daszyńskiego (ostatnie M2 - 00:28, ostatnie 178 w kierunku Ursusa - 00:10)
Przecież to są podane skrajne przypadki i manipulacja. Czy jadące około 9:00 czy ok. 20:00 zjazdy z 9 z Pralki na Pragę przez Rondo Waszyngtona też mają jechać jako PT? Albo 18 jadące z PKP Służewiec na Żoliborz przez Muranów?Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:11Kolejna rzecz, to miasto mogłoby w końcu dojrzeć do wyjazdów/zjazdów tramwajów do/z zajezdni jako PT. Komu niby ma służyć kurs 2 do Zajezdni Żoliborz zaczynający trasę na Winnicy o 0:36, czy 17 z PKP Służewiec do Zajezdni Mokotów o 23:50?
-
Autobus Czerwon
- Posty: 4469
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Sam jesteś skrajne przypadki i manipulacja. Napisz mi w którym miejscu postuluję żeby zjazdy o 9 czy 20 zjeżdżały na pusto. Z kontekstu jednoznacznie wynika że chodzi właśnie o takie dziwne kursy w godzinach nocnych które naprawdę nikomu nie służą.Gdynianin pisze: ↑14 lut 2025, 10:56Przecież to są podane skrajne przypadki i manipulacja. Czy jadące około 9:00 czy ok. 20:00 zjazdy z 9 z Pralki na Pragę przez Rondo Waszyngtona też mają jechać jako PT? Albo 18 jadące z PKP Służewiec na Żoliborz przez Muranów?Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:11Kolejna rzecz, to miasto mogłoby w końcu dojrzeć do wyjazdów/zjazdów tramwajów do/z zajezdni jako PT. Komu niby ma służyć kurs 2 do Zajezdni Żoliborz zaczynający trasę na Winnicy o 0:36, czy 17 z PKP Służewiec do Zajezdni Mokotów o 23:50?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27661
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
W tej całej dyskusji warto pamiętać, że fakt, że uber kosztuje 20 zł to bardzo sympatyczna i przydatna, ale jednak patologia i pewnie kiedyś się to zmieni jednak.Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:11Moim zdaniem należy się zastanowić czy naprawdę warto wydawać mnóstwo pieniędzy żeby nocne realnie konkurowały z uberem (gdzie jeśli ktoś idzie się bawić w nocy, to 20 zł na ubera do domu to w zasadzie żaden wydatek),
Od 30 lat godziny kursowania metra są przesunięte o +/- godzinę w stosunku do komunikacji naziemnej i nikomu nigdy w tym mieście to nie przeszkadzało. Na Młocinach to jeszcze pasażer ma szansę na N01, o ile ma profesurę z układu węzła i lokalizacji przystanków, ale jak ma dotrzeć do Miasteczka Wilanów ktoś, kto nie załapał się na ostatnie 217 z Imielina (23.51, blisko godzinę przed ostatnim metrem z centrum), to serio nie mam pojęcia.Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:45A jak już pastwimy się nad 2. To bardzo miłe że pierwszy tramwaj z Młocin odjeżdża o 4:34 (pierwsze metro przyjeżdża o 5:09). Szkoda że ostatni odjeżdża o 0:14 (ostatnie metro przyjeżdża o 0:44).
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!
Bo jeśli chodzi o warszawski szkielet komunikacyjny, to mamy dwa kręgosłupy (M1 i M2), ale nie mamy żeber, bo rzeczywiście - jak piszesz - od 30 lat godziny kursowania metra są przesunięte o +/- godzinę w stosunku do komunikacji naziemnej. Czy nikomu nigdy to nie przeszkadzało? Przeszkadzało, tylko ZTM nic z tym nie robił. 30 lat - i może już wystarczy. To przecież w życiu miasta i w stylu życia mieszkańców cała epoka.
Nie wiem, czy każda linia poprzeczna powinna być skorelowana z ostatnimi kursami metra, ale część z nich na pewno tak.
Nie wiem, czy każda linia poprzeczna powinna być skorelowana z ostatnimi kursami metra, ale część z nich na pewno tak.
Ale na czym zaoszczędzisz że to PT? Że się nie zatrzymasz na Wynalazku i Postępu w ogóle? To i tak można zrobić.Autobus Czerwon pisze:Sam jesteś skrajne przypadki i manipulacja. Napisz mi w którym miejscu postuluję żeby zjazdy o 9 czy 20 zjeżdżały na pusto. Z kontekstu jednoznacznie wynika że chodzi właśnie o takie dziwne kursy w godzinach nocnych które naprawdę nikomu nie służą.
Bo na następnych to i tak nie masz priorytetu. A nawet jak masz, to taki zakładający co najmniej kilkusekundową wymianę na przystanku. Drzwi się w dzisiejszych czasach już też nie otwiera, więc zawiasów nie zniszczysz.
ŁK
Otóż to. Brak oszczędności z PT, a jednak może znajdzie się chętny na przejazd akurat np. z PKP Służewiec do GalMoka, czy z Wiatracznej/Gocławka na Kijowską.
Swoją drogą dobrą praktyką wieczorną dla autobusów może być puszczanie zjazdów po trasie linii jeśli się da - jak np. 517/N35 na Szancera. Co ciekawe - brygada obsługująca 208 i 191 robi w ten sposó dojazd z Regulskiej rano jako 191 ks do Bitwy (o 4:10), a wieczorem jedzie na pusto
Swoją drogą dobrą praktyką wieczorną dla autobusów może być puszczanie zjazdów po trasie linii jeśli się da - jak np. 517/N35 na Szancera. Co ciekawe - brygada obsługująca 208 i 191 robi w ten sposó dojazd z Regulskiej rano jako 191 ks do Bitwy (o 4:10), a wieczorem jedzie na pusto
Nie na pusto, są zjazdowe ze Szczęśliwic (kiedyś z BW1920) do PKP WKD AJ. I potem tylko 3 przystanki są na pusto
Ogólnie pewnie mogłoby być trochę więcej zjazdów z pasażerami, ale też nie ma co przesadzać, że wszystkie, aż takiego zapotrzebowania nie ma, a obsługa przystanków jednak chwilę zajmuje, nawet jeśli nikt na nich nie wsiada. No i czasem po trasie linii wychodzi dużo dłużej, np. 187 z Niedźwiadka do Kleszczowej.
385 bardzo doceniałem - szczególnie za to, że prawie nikt tym nie jeździł i mogłem wrócić ze schodków w niezwykle komfortowych warunkach. Generalnie myślę, że mało kto już pamięta o istnieniu tej linii, a rolę powrotu znad Wisły lepiej realizowała nocna 9 i M2.
Tak, zwłaszcza w przypadku takich linii, jak 527, czy wyżej wspomniane 177Autobus Czerwon pisze: ↑14 lut 2025, 9:11Być może już bardzo dużo dałoby dostosowanie godzin kursowania komunikacji dziennej do godzin kursowania metra (...)