Jadąc w środku nocy z Mokotowa na Włochy/Ursus raczej nie mam ochoty zwiedzać całej Ochoty. Przecież to nie chodzi o mieszkańców Łopuszańskiej tylko o szybki tranzyt.Warsopolis5253 pisze: ↑17 wrz 2025, 15:51Może i było pełne, ale nie dlatego, że zapełniło się na tym odcinku. Tam jest galeria i jakieś komisy czy coś, dopiero przy WKD jest osiedle, ale WKD jeździ do późna, a przez tory ma być przejście więc można dojść do Łopuszańskiej, N01 teraz obsługuje inny region który bardziej jest zamieszkały niż Łopuszańska
Linie nocne po reformie
Moderator: Wiliam
-
Matt Cubis
- Posty: 663
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
-
Warsopolis5253
- Posty: 190
- Rejestracja: 04 lut 2025, 1:41
Linie nocne mają przystanki na żądanie większość z nich i tak omijają więc jakby to i tak skraca czas, poza tym linie nocne muszą obsłużyć większy obszar niż linie dzienne bo jest ich mniej, tak jest to wymyślone, robienie drugiej linii tylko po to by obsłużyła trasę powiedzmy Metro Wilanowska-Nowe Włochy, bo N01 ma zaoszczędzić kilka minut to są dodatkowe autobusy i dodatkowi kierowcy których nie ma. Mogę też tak mówić o N85, czemu jak chce jechać do Pruszkowa o 2 w nocy to muszę zwiedzać całe Włochy skoro kiedyś N85 tak nie jeździło. Mówi się trudno N85 nadkłada te kilka minut i jedzie się dalej.
WKD jeździ do późna? Że ten ostatni kurs o 0:50 ze Śródmieścia to jest późno w kontekście komunikacji całonocnej?Warsopolis5253 pisze: ↑17 wrz 2025, 15:51Może i było pełne, ale nie dlatego, że zapełniło się na tym odcinku. Tam jest galeria i jakieś komisy czy coś, dopiero przy WKD jest osiedle, ale WKD jeździ do późna, a przez tory ma być przejście więc można dojść do Łopuszańskiej, N01 teraz obsługuje inny region który bardziej jest zamieszkały niż ŁopuszańskaPiottr pisze: ↑17 wrz 2025, 10:56Pytanie rzuciłem tydzień temu na SSC, ale ponowię je tu, z uwagi na większą dostępność Kolegów powiązanych z naszym ZTM:
Czy wiadomo coś, o przekładanej (głównie z powodu wyborów) reorganizacji sieci połączeń nocnych?
Kiedy wreszcie ZTM zauważy, że pomiędzy Wilanowem a Ursynowem powstał (i się bardzo dobrze przyjął) nowy ciąg komunikacyjny Branickiego - Płaskowickiej, na którym nie ma nocnego? Mówiło się w czasie konsultacji społecznych tras po uruchomieniu tramwaju, że na Ursynów pojedzie tamtędy N81, i co?
Kiedy nowe osiedla na Łuku Siekierkowskim przestaną być skazane na ubery?
Czy jeden z najbardziej obciążonych ciągów poprzecznych w dzień ( Łopuszańska - Hynka - Marynarska) nie zasługuje na powrót komunikacji nocą (kiedyś Hynka jechało N01 i nawet pełne było jak jechałem)?
-
Warsopolis5253
- Posty: 190
- Rejestracja: 04 lut 2025, 1:41
No całonocnej nie, ale prawda jest taka, że w późniejszych godzinach do domu to już wracają jednostki. Więc spacer od Łopuszańskiej jest tańszy niż kurs autobusu.
-
bartoni722
- Posty: 6216
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
No możesz tak mówić i powinno się tak mówić, bo jazda do Pruszkowa przez Techników jest porównywalnie dogodna, co jazda do Zielonki przez Ossowskiego. Układ wymaga już korekt, których nie było od dawna. Hasłowo, zaznaczam hasłowo, widziałbym linię nie Wilanowska - Nowe Włochy tylko bardziej z Siekierek (dowiązanej koordynacyjne do obu kierunkowych przesiadek na Bartyckiej z linii z DwC) przez Czerniakowską (co dałoby opcję prostowania N83), właśnie Wilanowską prosto ciągiem 189/401 aż do Ursusa, tam go spenetrować (co dałoby opcję prostowania N85), i zakończyć przejazdem przez P7P (zapewniając tak samo jak na Bartyckiej obu kierunkowe przesiadki z prostej linii z DwC).Warsopolis5253 pisze:Linie nocne mają przystanki na żądanie większość z nich i tak omijają więc jakby to i tak skraca czas, poza tym linie nocne muszą obsłużyć większy obszar niż linie dzienne bo jest ich mniej, tak jest to wymyślone, robienie drugiej linii tylko po to by obsłużyła trasę powiedzmy Metro Wilanowska-Nowe Włochy, bo N01 ma zaoszczędzić kilka minut to są dodatkowe autobusy i dodatkowi kierowcy których nie ma. Mogę też tak mówić o N85, czemu jak chce jechać do Pruszkowa o 2 w nocy to muszę zwiedzać całe Włochy skoro kiedyś N85 tak nie jeździło. Mówi się trudno N85 nadkłada te kilka minut i jedzie się dalej.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527. 
-
Warsopolis5253
- Posty: 190
- Rejestracja: 04 lut 2025, 1:41
Problem polega na tym, że nie da się każdego zadowolić, a ZTM patrzy na finanse i tam jak byk jest wypisane, że nocne autobusy mogą jeździć no około. Nie ma kierowców, a nawet jakby byli to trzeba by było im płacić, poza tym paliwo i części się zużywają. Moim zdaniem to ta reforma da to, że powstanie więcej takich linii jak N01 bo zgodnie ze słowami Pani prezes "nie do centrum" i powiedzmy, że to byłaby zmiana 60% linii nocnych, kolejne 30% to byłby cięcia linii podobnych (N85 do Zachodniego i przez Szamoty zamiast Adamieckiego, a w zamian N35 co 25 minut) i te 10% to byłoby bez zmian do centralnego. Ja uważam, że taki będzie finał bo linie układają księgowi.
W godzinach, w których jeździ metro, pewnie nie ma konieczności jeżdżenia N36 do samego Centralnego, wystarczyłoby od Wierzbna. Ostatnie kursy 218 jadą 2 minuty przed N36, więc pewnie mogłyby nie jechać. I tak dalej.
Tylko to trochę komplikuje.
Tylko to trochę komplikuje.
ŁK
- ZielonyJamnik
- Posty: 1497
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
To, że ty nie masz ochoty zwiedzać Ochoty na szczęście nie ma większego znaczenia, bo przede wszystkim wymiana pasażerka na Ochocie to akurat jest. Szczególnie w kontekście Dickensa, BW1920 i RDS. Dodatkowo, wielu kierowców ma czym wrócić do domu czy pojechać do pracyMatt Cubis pisze: ↑17 wrz 2025, 16:28Jadąc w środku nocy z Mokotowa na Włochy/Ursus raczej nie mam ochoty zwiedzać całej Ochoty. Przecież to nie chodzi o mieszkańców Łopuszańskiej tylko o szybki tranzyt.
Mkną po koleinach zielone jamniki... 
A tak z innej beczki - czy potrzebne są kursy nocne do Centrum około 23 kiedy jeszcze można dziennymi liniami dotrzeć? Zwłaszcza jak są to ciągi gdzie jest też metro czy tramwaj. Rozumiem, że czasem jest to w ramach dojazdu z zajezdni taki kurs ale np 166+N37/343 - stoi ponad 50 minut na Kabatach żeby zrobić kurs nocnym po 23 którym prawie nikt nie jedzie bo nadal działa metro. Potrzebne to komuś?
-
Rafaello_24
- Posty: 161
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Też sie nad tym zastanawiałem jak czasem biorę zmianę nocną. Takich przypadków kilka jest. Jeżdżą późne kursy 507 a N22/N72 lata puste na dzień dobry. To samo z rzeczonym Ursynowem. Pomiędzy pierwszym (23:15) a drugim (23:45) N36 jest 174. Obie linie sie kanibalizują i są puste. Tu albo trzeba skracać godziny kursowania Metra, albo puszczać nocne później by jeździły dłużej rano kosztem wczesno-porannych kursów linii dziennych.jaNÓŻ pisze: ↑18 wrz 2025, 8:43A tak z innej beczki - czy potrzebne są kursy nocne do Centrum około 23 kiedy jeszcze można dziennymi liniami dotrzeć? Zwłaszcza jak są to ciągi gdzie jest też metro czy tramwaj. Rozumiem, że czasem jest to w ramach dojazdu z zajezdni taki kurs ale np 166+N37/343 - stoi ponad 50 minut na Kabatach żeby zrobić kurs nocnym po 23 którym prawie nikt nie jedzie bo nadal działa metro. Potrzebne to komuś?
A nie zastanawiałeś się dlaczego późnowieczorne kursy 507 przypadkiem jeżdżą niemal idealnie w pół taktu nocek?Rafaello_24 pisze: ↑21 wrz 2025, 0:27Też sie nad tym zastanawiałem jak czasem biorę zmianę nocną. Takich przypadków kilka jest. Jeżdżą późne kursy 507 a N22/N72 lata puste na dzień dobry.
-
Rafaello_24
- Posty: 161
- Rejestracja: 27 lut 2007, 20:07
- Lokalizacja: Warszawa
Owszem. Pytanie czy o tej porze potrzeba takiej "WSPÓLNEJ" częstotliwościKacpM pisze: ↑21 wrz 2025, 0:46A nie zastanawiałeś się dlaczego późnowieczorne kursy 507 przypadkiem jeżdżą niemal idealnie w pół taktu nocek?Rafaello_24 pisze: ↑21 wrz 2025, 0:27Też sie nad tym zastanawiałem jak czasem biorę zmianę nocną. Takich przypadków kilka jest. Jeżdżą późne kursy 507 a N22/N72 lata puste na dzień dobry.
Obstawiam, że przy ogólnej tendencji podcinania częstotliwości to 507 bez powodu się nie pojawiło. Jeszcze 2-3 lata temu około północy w autobusach spod palmy potrafiło być bardzo tłoczno. Swoją drogą – gdzie się podziały te późne kursy 9/24 na Pragę?
Nocna 9 zeszła na covid. A 507 to jeden z kilku przykładów, gdzie ostatnie kursy dzienne robią zakresie początku kursowania linii nocnych. Jest trochę takich przypadków.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Tak swoją drogą, to dlaczego z N36/N86 przy okazji Niepodległości wyrzucili z oberek przez Racjonalizacji w najbardziej chamski sposób? Nie chciało się pokombinować z brygadami?
ŁK