Sąd nad 175 - c.d.

Moderator: Wiliam

Gdynianin
Posty: 707
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 17 kwie 2015, 14:31

Wiliam pisze:509 do Wileńskiego? To jest dopiero fetysz!
Nie jest większy niż jechanie z Saskiej do M2 w kierunku Daszyńskiego (i odwrotnie) przez Stadion. W tym kierunku wariant 111+M2 lub cokolwiek przez most+cokolwiek przez NŚ+metro wygrywają czasowo (wyjątek: po 10 gdy przestaje działać buspas). A 509? Tu przesiadki będą najlepsze w kierunku Targówka i Bródna. Ale to nie ten wątek.
osa pisze:Jaką znowu obsesją? Chyba Twoją na punkcie utrzymywania na siłę linii 188, która obsługuje rzekomo niezbędną relację skrętną Żwirki i Wigury - Wawelska. Sam się przekonasz, że pociągi nie zassą pasażerów z lotniska, bo to jest od początku fatalnie zorganizowane. Stacja za daleko, zamiast bezpośrednio przy wyjściu z terminala i hali przylotów, gdzie sam natykasz się na przystanki autobusowe. Poza tym 175 obsługuje też inne przystanki na Żwirki i Wigury.
Tu trzeba dodać inny problem: pociągi stają daleko od celów pasażerów nie tylko przy lotnisku. A możliwe że niedługo znikną w ogóle ze średnicy i pojechać mają przez Gdański :!:

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 24712
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 17 kwie 2015, 14:40

Gdynianin pisze:
Wiliam pisze:509 do Wileńskiego? To jest dopiero fetysz!
Nie jest większy niż jechanie z Saskiej do M2 w kierunku Daszyńskiego (i odwrotnie) przez Stadion. W tym kierunku wariant 111+M2 lub cokolwiek przez most+cokolwiek przez NŚ+metro wygrywają czasowo (wyjątek: po 10 gdy przestaje działać buspas). A 509? Tu przesiadki będą najlepsze w kierunku Targówka i Bródna. Ale to nie ten wątek.
Chciałbym Pana poinformować, że wariant 10/11+M2+502/514+151 jest moją najszybszą opcją powrotu z Woli na Gocław, z którą równać się może jedynie Veturilo.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

MichalJ
Posty: 15044
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 17 kwie 2015, 14:45

I na Saską Kępę też by był, gdyby coś raczyło ze Stadionu na Saską Kępę po ludzku jechać.

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4859
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 17 kwie 2015, 14:55

Mi się zdarzyło że nawet z patelni było szybciej na Kępę M1+M2+151(jak jeszcze ono było), niż bezpośrednio 117. ;)
Obrazek

Gdynianin
Posty: 707
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 17 kwie 2015, 20:38

A ja raczę poinformować że z okolic Saskiej/Stacji Krwiodawstwa do uniwersytetu lub Mazowieckiej wybieram 111 lub wariant cokolwiek Wał-Most + przesiadka na Foksalu. Spróbowałem E1/502/514+M2 nieraz i wróciłem do autobusów, które w 90% przypadków autobus były szybsze (wyjątek to sytuacje losowe typu laweta na zjeździe na Wał blokująca go czy godziny 9:30-11:00 kiedy buspasy zawalają osobówki chociaż do 10 ich tam być nie powinno).

Też mogę napisać "mi się zdarzyło" że krążenie metrem przez port praski było szybsze. Kiedy próbowaliśmy z osobami jadącymi w tym samym kierunku różne warianty. 'Mi się zdarzyło" raz. Raz w ciągu dwóch tygodni przy co najmniej kilkunastu przejazdach...

Takze nie powinno się pisać bzdur, że:
MichalJ pisze:Dać to wreszcie do metra, brak połączenia ŻiW z metrem to jest skandal (podobnie jest z Saską Kępą).
Ode mnie tyle.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 24712
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 17 kwie 2015, 21:09

Gdynianin pisze: Też mogę napisać "mi się zdarzyło" że krążenie metrem przez port praski było szybsze. Kiedy próbowaliśmy z osobami jadącymi w tym samym kierunku różne warianty. 'Mi się zdarzyło" raz. Raz w ciągu dwóch tygodni przy co najmniej kilkunastu przejazdach...
Mam ten luksus że rozkład 151 mam na komputerze a jego pętlę za oknem. Mogę dokładnie policzyć różnicę obu wariantów. Wersja z Woli metrem wygrywa w ok. 80% przypadków. A z tych 80% 20% to przypadki dla 151 absolutnie beznadziejne. Z uniwerku (Karowa!) metro wygrywa tak pół na pół. Ćwiczone pięć razy w tygodniu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 4157
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: tenmiasto w tenkraju

Post autor: primoż » 01 maja 2025, 23:42

Nodobrz, nie widzę tematu dotyczącego linii lotniskowej, więc odkopałem ten. Nawet bardziej pasuje.
Paweł D. pisze:
26 kwie 2025, 8:38
Nie ma informacji, że 175 ma rozkład tymczasowy, więc może dostosowano go do wieczornych przylotów.
reserved pisze:
26 kwie 2025, 11:06
Też tak myślę. Ostatnie kursy często są z lotniska niezabieralne.
Krokiet pisze:
01 maja 2025, 12:57
(...)Jednak dzienny bezpieczniejszy i bardziej znajomy się wydaje, z przekonaniami trudno wygrać ;) Do tego przewodniki raczej sugerują dojazd do centrum z lotniska właśnie 175 aniżeli N32
Wie ktoś może, jak w tym czasie sytuacja ma się w S2/S3/RL z lotniska? Też mocno zapełnione? Jak patrzę* na odjazdy S2/S3/RL to jest ładny takt 15' wieczorem (z wyjątkiem dziury między 23:25 a 23:55), czyli tak jak w RJ 175 do wczoraj.

Tylko ja mam wrażenie, że potok lotnisko - Jerozolimskie to bardziej powinien być realizowany pociągiem, a nie przez 175? Z jednej strony przesiadka z kolei do ciągów NS czy tramwajów w AlJ faktycznie jest gorsza niż ze 175 (w przypadku RL i S3 dochodzi ograniczona liczba stacji), ale z drugiej jednak składy SKM i KM są pojemniejsze pod większe potoki pasażerskie, a i dowożą do paru węzłów, do których nie dowozi 175, chociażby Zachodni i Wschodni. W ogóle, jeśli jest jeszcze rezerwa miejsc w S2/S3/RL, to może najpierw tam powinno się kierować pasażerów miast zasilać 175 i próbować załatać wcześniej wskazaną przeze mnie dziurę w rozkładzie? Jeśli jest problem z przyzwyczajeniami pasażerów, to może ZTM powinien jakoś poprzez kanały informacyjne promować kolej z lotniska bardziej niż ma to miejsce obecnie?

No chyba, że podbicie 175 to przy okazji zagrywka pod wybory, wtedy nie ma co doszukiwać się sensu w 100% :niewiem:

* - to, że trzeba sprawdzać rozkłady SKM na stronie ZTM, a RL osobno na stronie KM też wygonie i wybitne nie jest.

Autobus Czerwon
Posty: 4469
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 02 maja 2025, 6:35

Przede wszystkim mylne jest założenie że rola 175 to wyłącznie potok Lotnisko-Jerozolimskie. Ten autobus nie jedzie przez pustynie, tak samo zresztą jest z ostatnim odcinkiem trasy. Mając cel podróży przy KP czy nawet Placu Starynkiewicza nikt normalny nie będzie przecież tracił niepotrzebnie czasu na dłuższe dojście i latanie z walizami po schodach.

Pociąg może i jest w takcie, ale i tak oczywiście co drugi kurs jedzie w inne miejsce (innum ciągiem) więc w zasadzie jest to trochę oferta dla koneserów. Nigdy nie wiedziałem na odcinku z Lotniska na Służewiec więcej niż 50 osób. W każdym razie ofertę autobusową i kolejową należy raczej traktować jako kompatybilną, a nie dziką konkurencję jak busiarze z pksem.

No i ostatnia sprawa jest taka, że zupełnie nie rozumiem tego całego wywodu. ZTM i tak zareagował z ogromnym (choć w sumie nie nietypowym dla siebie) opóźnieniem gasząc po prostu kolejny pożar. Przecież to nie jest zmiana wprowadzona na zaś lub dlatego, że być może komuś się przyda częstsze 175. Po prostu ludzie nie mieścili się do autobusów. Skoro pasażerowie pchają się do autobusów, to chyba raczej pusty pociąg im niezbyt pasuje.

BrdzJkb
Posty: 389
Rejestracja: 26 kwie 2022, 18:34

Post autor: BrdzJkb » 02 maja 2025, 8:07

Nie zostaje nic innego jak batożyć pasażerów 175 wysiadających na Placu Zawiszy, może nauczą się wtedy jeździć pociągiem w imię mikolizmu-przesiadkizmu.

Paweł D.
Posty: 5649
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 02 maja 2025, 10:36

Biorąc pod uwagę ostatnio dość częste problemy z kursowaniem pociągów (choćby w środę Legionowo a później Rembertów) wolę wybrać 175 niż stać na peronie i czekać czy przyjedzie pociąg. 175 ma chociaż lokalizację.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27661
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 maja 2025, 20:42

Żeby w ogóle zacząć myśleć o jakimkolwiek działaniu ze 175, to pociąg musiałby jeździć co 15 minut na średnicę podmiejską, a to wyklucza św. dogmat o połączeniu Chopina z Modlinem.
Autobus Czerwon pisze:
02 maja 2025, 6:35
Pociąg może i jest w takcie, ale i tak oczywiście co drugi kurs jedzie w inne miejsce (innum ciągiem) więc w zasadzie jest to trochę oferta dla koneserów. Nigdy nie wiedziałem na odcinku z Lotniska na Służewiec więcej niż 50 osób.
To jest z kolei przegięcie w drugą stronę. W (wciąż covidowym) 2022 roku z przystanku korzystało 5800 osób średniodobowo, co przy 78 przyjazdach i odjazdach daje średnio 37 osób na pociąg - frekwencja w szczytach (dobowych, tygodniowych, sezonowych) w sposób oczywisty musi być wyraźnie wyższa, a należy pamiętać chociażby że 2024 dla lotniska był o 50% lepszy niż 2022. Zaryzykowałbym tezę, że udział kolei w dowozach na lotnisko jest przynajmniej porównywalny do udziału autobusu.
raz szalem, raz racą kibolskie łajdactwo!

Gdynianin
Posty: 707
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 02 maja 2025, 23:03

Autobus Czerwon pisze:
02 maja 2025, 6:35
Pociąg może i jest w takcie, ale i tak oczywiście co drugi kurs jedzie w inne miejsce (innum ciągiem) więc w zasadzie jest to trochę oferta dla koneserów. Nigdy nie wiedziałem na odcinku z Lotniska na Służewiec więcej niż 50 osób.
Z tym "nigdy" bym nie przesadzał. Dwa dni temu późnym popołudniem wsiadałem do S3 na Chopinie i tylu pasażerów z walizami (i wózkami) było, że przez ostatnie 5 dni nie dało się wsiąść. Także pasażerowie się przekonują.

Natomiast problem leży przede wszystkim w tym o czym wyżej: rozbicie oferty na dwa ciągi nie sprzyja. Do tego niejasna dla sporadycznego pasażera sytuacja podjeżdżania pociągów różnych operatorów i aż 4 linie.
fik pisze:
02 maja 2025, 20:42
To jest z kolei przegięcie w drugą stronę. W (wciąż covidowym) 2022 roku z przystanku korzystało 5800 osób średniodobowo, co przy 78 przyjazdach i odjazdach daje średnio 37 osób na pociąg - frekwencja w szczytach (dobowych, tygodniowych, sezonowych) w sposób oczywisty musi być wyraźnie wyższa, a należy pamiętać chociażby że 2024 dla lotniska był o 50% lepszy niż 2022. Zaryzykowałbym tezę, że udział kolei w dowozach na lotnisko jest przynajmniej porównywalny do udziału autobusu.
A w tymże 2022 roku nie było jeszcze na dodatek ograniczeń związanych z Zachodnią na dodatek? Bo coś mi się kojarzy, że S2 była cięta i/lub wysyłana przez Centralny.

wincenty
Posty: 1811
Rejestracja: 04 lis 2014, 21:25
Lokalizacja: Miasteczko Kabaty

Post autor: wincenty » 02 maja 2025, 23:36

A gdyby tak... W ramach przekonywania ludzi do wybudowanej za grube miliony linii kolejowej z Okęcia, zmienić trasę 175... By dać bezpośredni dojazd z lotniska też na Wolę i skomunikowanie z M2?
Czyli Towarową prosto do Daszyniaka i dalej po trasie 105 na Górczewską? Częstotliwość obu linii się zgadza...
Tylko trzeba byłoby podbić 128 lub zrobić jakiś wariant ze skokiem w bok, bo na Szczęśliwice byłaby nadpodaż.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.

Łukasz
Posty: 11592
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 maja 2025, 6:55

wincenty pisze:A gdyby tak... W ramach przekonywania ludzi do wybudowanej za grube miliony linii kolejowej z Okęcia, zmienić trasę 175... By dać bezpośredni dojazd z lotniska też na Wolę i skomunikowanie z M2?
Czyli Towarową prosto do Daszyniaka i dalej po trasie 105 na Górczewską? Częstotliwość obu linii się zgadza...
Tylko trzeba byłoby podbić 128 lub zrobić jakiś wariant ze skokiem w bok, bo na Szczęśliwice byłaby nadpodaż.
A z Górczewskiej połączyć ze 190.

Szczęśliwice, a bardziej Rakowiec, to lata walczą o częstsze 128.

Wszystkiemu jest winien absolutnie patologiczny
* układ Zachodniego (z peronem 9),
* niekończącej się przebudowy Zachodniego, gdzie można by się przesiadać, ale nie ma jeszcze nawet gastronomii
* linii średnicowej dalekobieżnej, która ma centralny, ale nie ma metra nawet Stadion
* M2 które w żaden sposób nie styka się z metrem od zachodu ani z centralnym
* linii średnicowej podmiejskiej, która nie jedzie przez centralny, a nawet przebudowa tego nie obejmie
* Zachodniego, który będzie miał tramwaj na południe a nie na północ.
ŁK

adamrozbicki
Posty: 196
Rejestracja: 15 cze 2024, 15:50

Post autor: adamrozbicki » 03 maja 2025, 11:24

Łukasz pisze:
03 maja 2025, 6:55
wincenty pisze:A gdyby tak... W ramach przekonywania ludzi do wybudowanej za grube miliony linii kolejowej z Okęcia, zmienić trasę 175... By dać bezpośredni dojazd z lotniska też na Wolę i skomunikowanie z M2?
Czyli Towarową prosto do Daszyniaka i dalej po trasie 105 na Górczewską? Częstotliwość obu linii się zgadza...
Tylko trzeba byłoby podbić 128 lub zrobić jakiś wariant ze skokiem w bok, bo na Szczęśliwice byłaby nadpodaż.
A z Górczewskiej połączyć ze 190.

Szczęśliwice, a bardziej Rakowiec, to lata walczą o częstsze 128.

Wszystkiemu jest winien absolutnie patologiczny
* układ Zachodniego (z peronem 9),
* niekończącej się przebudowy Zachodniego, gdzie można by się przesiadać, ale nie ma jeszcze nawet gastronomii
* linii średnicowej dalekobieżnej, która ma centralny, ale nie ma metra nawet Stadion
* M2 które w żaden sposób nie styka się z metrem od zachodu ani z centralnym
* linii średnicowej podmiejskiej, która nie jedzie przez centralny, a nawet przebudowa tego nie obejmie
* Zachodniego, który będzie miał tramwaj na południe a nie na północ.
Wszystko w punkt.

ODPOWIEDZ