BTW...
Jesteś posiadaczem/dysponentem?hafilip84 pisze:T. Pratchett, I. Stewart, J. Cohen "Nauka Świata Dysku II. Glob.", wyd. Prószyński i S-ka napisał/a:
Moderator: Szeregowy_Równoległy
Żadnej "Nauki" nie posiadam, czytałem tylko pierwszą.hafilip84 pisze:Czy posiadaczem jest Bastian czy ja - nie pamiętam![]()
Na szczęście byliśmy u ciebie tylko razhafilip84 pisze:Bastian z Adą mi wynoszą po kilka Pratchettów przy każdej okazji...
Ryszard Kapuściński, Podróże z Herodotem pisze:Jednocześnie Herodot stawia sobie cel najbardziej ambitny: utrwalić dzieje świata. Nikt tego przed nim nie próbował uczynić. Jest pierwszy, który wpadł na taką myśl. Ciągle zbierając materiały do swojego dzieła i przepytując świadków, bardów i kapłanów, spotyka się z tym, że każdy z nich zapamiętuje co innego, co innego i inaczej. W dodatku na wiele stuleci przed nami odkrywa ważną a przewrotną i podstępną cechę pamięci – ludzie zapamiętują to, co c h c ą zapamiętać, a nie to, co działo się w rzeczywistości. Każdy bowiem barwi ją po swojemu, każdy w swoim tyglu czyni z niej własną miksturę. Dotarcie więc do przeszłości jako takiej, takiej, jaka była ona naprawdę, jest niemożliwe, dostępne są nam tylko różne jej warianty, mniej lub bardziej wiarygodne, mniej lub bardziej dziś nam odpowiadające. Przeszłość nie istnieje. Są tylko jej nieskończone wersje.
A ponieważ podczas lektury tej publikacji czuje się jakby pisał ja niewprawny wprawdzie, ale jednak zaglądający do mego umysłu telepata, możecie spodziewać sie kolejnych części.Algorytm wyborczy III RP - jest prosty: do wyboru mamy zawsze złodziei, ale przynajmniej fachowców, oraz oszołomów, ale przynajmniej uczciwych. Jeśli wyborcy zdecydują sie na złodziei, gdzieś w połowie kadencji orientują się, że moralność kandydatów ocenili właściwie, ale co do rzekomej fachowości dali się zwieść. Jeśli postawili tym razem na oszołomów, okazuje sie, że ich oszołomstwo jest niewątpliwe, ale wiara w uczciwość, niestety, była złudna. Po czym w kolejnych wyborach głosy przerzucane są ze złodziei na oszołomów albo odwrotnie; i tak da capo. (Tak to wygląda ze strony publicysty i prostego ludu Od strony działaczyDylemat reformowania III RP)
(...)
Cuda Tuska – solennie obiecane przez niego w kampanii wyborczej, na razie ograniczają sie do jednego, ale niewątpliwego: premier zrobił z Wałęsy mędrca. I to europejskiego(Wałęsa)
To ja będę leciał passusami z Marcusego ("Człowiek jednowymiarowy"), który z pozycji teoretycznej obrócił kapitalizm w gównoTm pisze:A ponieważ podczas lektury tej publikacji czuje się jakby pisał ja niewprawny wprawdzie, ale jednak zaglądający do mego umysłu telepata, możecie spodziewać sie kolejnych części.
A powinienem? W latach dziewięćdziesiątych? to ja czytałem Verne'a i Wyborczą.Emdegger pisze:A nieco poważniej - czy czytywałeś regularnie publicystykę Halla, Michalskiego albo Wildsteina z lat dziewięćdziesiątych?
Fajna też jest Naomi Klein, krytykuje wyzysk kapitalizmu (korporacji). Pokazuje przykłady łamania nawet praw człowieka prze wielkie korporacje, jak kapitalizm wypierał z kolejnych krajów systemy bardziej socjalne. W Polsce wydano "No Logo" i "Doktrynę Szoku". A jeszcze opisy tortur stosowanych przez USA (Między innymi podręczniki CIA)Emdegger pisze:który z pozycji teoretycznej obrócił kapitalizm w gówno
"Doktryna szoku" jest bardzo zacnakajo pisze:Fajna też jest Naomi Klein, krytykuje wyzysk kapitalizmu (korporacji). Pokazuje przykłady łamania nawet praw człowieka prze wielkie korporacje, jak kapitalizm wypierał z kolejnych krajów systemy bardziej socjalne. W Polsce wydano "No Logo" i "Doktrynę Szoku". A jeszcze opisy tortur stosowanych przez USA (Między innymi podręczniki CIA)Emdegger pisze:który z pozycji teoretycznej obrócił kapitalizm w gówno