Trasa i Most Północny

[MichalJ]

Linia rozgraniczająca może zostawiać miejsce na przyszłą jezdnię albo nie.

A blokomieszkańcy będą protestować tak czy owak.

[Bastian]

Skoro jezdnia ma być, to znaczy, że zmieści się w liniach rozgraniczających, nie?

[Mong]

A co to, stację Wawrzyszew zamknęli? Tak wynika z mapki Życia Warszawy

[Stary Pingwin]

Możesz jeżdzić inna linią po tej samej trasie

[osa]

Nowy blok (zresztą najładniejszy w tej dość nędznej okolicy) u zbiegu Kasprowicza i Lindego jest wystarczająco daleko od pawilonów stacji Wawrzyszew, żeby pomiędzy zmieściła się jezdnia. Zresztą b. niezbędna (wraz z całym układem al. Reymonta, przebudową docelowego skrzyżowania z ul. Lindego i Wolumenem - bo dziś bałagan jest tam potworny, wypadki i zdaje się jedna ofiara śmiertelna). Brakowało niewiele, tylko ratusz wystraszył się wyceny na wyrost (50 mln zł, a wystarczy ponoć nawet połowa) i przerwał dość zaawansowany przetarg. Cóż, wolimy dać na sól.

[Glonojad]

Ale przepraszam niezbędne do czego? Żeby zachęcić kierowców z TMP do prób omijania Wisłostrady?

[osa]

Ruch z mostu w tym kierunku i tak będzie. Chodzi o jak najbardziej płynny przejazd z Tarchomina przez Bielany na Bemowo i dalej. Stosunkowo niedużym kosztem udałoby się stworzyć obwodową relację.
Bielanom oprócz tego kawałka drugiej jezdni Kasprowicza i końcówki al. Reymonta potrzebne jest udrożnienie skrzyżowania Nocznickiego/Wólczyńska i samej Wólczyńskiej + Broniewskiego do al. Reymonta (coraz większy ruch od strony Arkuszowej).

[Bastian]

Osa, zlituj się. Jak to na Bemowo? Przez Oczapowskiego? Póki na planowane przedłużenie Reymonta się nie zanosi, i tak najrozsądniejszą trasą na Bemowo jest przejazd TMP - Kasprowicza - Sokratesa - Conrada. Akurat z ominięciem tego zwężenia na Kasprowicza

[Glonojad]

Bielanom oprócz tego kawałka drugiej jezdni Kasprowicza i końcówki al. Reymonta potrzebne jest udrożnienie skrzyżowania Nocznickiego/Wólczyńska i samej Wólczyńskiej + Broniewskiego do al. Reymonta (coraz większy ruch od strony Arkuszowej).

Czyli ciąg dalszy hydrauliki ruchu. Coraz większy ruch od Arkuszowej, to "pomóżmy" Bielanom ułatwiając go i zachęcając następnych kierowców.

[Bastian]

To się nazywa taktyka samobójcza

[Piotrek]

Ruch z mostu w tym kierunku i tak będzie. Chodzi o jak najbardziej płynny przejazd z Tarchomina przez Bielany na Bemowo i dalej. Stosunkowo niedużym kosztem udałoby się stworzyć obwodową relację.
Bielanom oprócz tego kawałka drugiej jezdni Kasprowicza i końcówki al. Reymonta potrzebne jest udrożnienie skrzyżowania Nocznickiego/Wólczyńska i samej Wólczyńskiej + Broniewskiego do al. Reymonta (coraz większy ruch od strony Arkuszowej).

Oj tak. Korki przez to skrzyżowanie Nocznickiego/Wólczyńska sięgają rano i po południu aż do szkoły w Mościskach.

[osa]

Bielanom oprócz tego kawałka drugiej jezdni Kasprowicza i końcówki al. Reymonta potrzebne jest udrożnienie skrzyżowania Nocznickiego/Wólczyńska i samej Wólczyńskiej + Broniewskiego do al. Reymonta (coraz większy ruch od strony Arkuszowej).

Czyli ciąg dalszy hydrauliki ruchu. Coraz większy ruch od Arkuszowej, to "pomóżmy" Bielanom ułatwiając go i zachęcając następnych kierowców.

Nie, lepiej odkładać na święty nigdy i tak planowane od dawna inwestycje. Nie mówię o poszerzaniu ul. Broniewskiego od razu na całej długości, ale sytuacja na Wólczyńskiej jest już dużym problemem i wymaga rozwiązania. Dlatego dokładanie ruchu z mostu Północnego na Conrada (przez środek Chomiczówki, dużego osiedla) też nie jest najlepszym pomysłem.

[alojzy]

Bielany zakorkuje jeszcze dodatkowo mnóstwo parkujących wokół stacji metra aut.
P&R Młociny pęka w szwach - dziś o 8.20 udało mi sie znaleźć jedno z ostatnich wolnych miejsc...

[Bastian]

Z nadbudową P&R Młociny ewidentnie się spóźniono.

[Glonojad]

Nie, lepiej odkładać na święty nigdy i tak planowane od dawna inwestycje.

Nie odkładać, ale przemyśleć lepiej. Może zamiast odkładać lepiej anulować? Poszerzanie dróg do Centrum to działanie bez przyszłości, bo Centrum już jest zapchane. Bemowem mi tu oczy nie mydlij, bo mnie szczypać będą wiadomo, że gros kierowców chce autami dojechać do śródmieścia. Więc trzeba budować z głową.

Może jednak czas na budowę fragmentu Trasy Mostu Północnego między Bemowem a Bielanami? Może Gen. Maczka trzeba przedłużyć w korytarzu Księżycowej? Może wystarczy dodać drugi pas do skrętu w lewo z Reymonta w Wólczyńską?

Nie mówię o poszerzaniu ul. Broniewskiego od razu na całej długości,

Dzięki, o Łaskawco!

ale sytuacja na Wólczyńskiej jest już dużym problemem i wymaga rozwiązania.

Przepychanie korka komu innemu pod okno nie jest żadnym rozwiązaniem.

Dlatego dokładanie ruchu z mostu Północnego na Conrada (przez środek Chomiczówki, dużego osiedla) też nie jest najlepszym pomysłem.

Przedłużka Broniewskiego jest bezsensem, który nic nie da - tylko przesunie korek i utrudni ruch tramwajów w węźle al. Reymonta bo będzie kolejny zestaw relacji samochodowych do uwzględnienia (a przecież tylko na wprost wlotu nie będzie). Dodatkowo obniży, uzyskany całkiem przypadkiem, efekt większej atrakcyjności tramwaju od samochodu dzięki jego prostszemu i niezależnemu przebiegowi (coś, co na Zachodzie, na przykład w Poznaniu, stosuje się z dużym powodzeniem).