Jest codzienny potok z Wilanowa na zachód od Puławskiej. Nie jest może powalający (średnio połowa miejsc siedzących w autobusie) ale jest. Problemem jestDęboszczak pisze:Nie bardzo rozumiem, dlaczego musi być bezpośrednie połączenie Wilanowa z metrem Służew, można się przesiąść przy Dolinie lub podjechać 1 stację metrem. Kanalizując potok Wilanowska - Metro Wilanowska odpada problem powrotu "na której stacji wysiąść"
Nie bardzo też wiem dlaczego musi istnieć bezpośrednie połączenie z GM skoro jest przesiadka na 165 i 218? Ile razy w tygodniu ktoś jeździ tam na zakupy? 1-2?
1) NIEBYWALE UPIERDLIWA przesiadka przy MW.
2) NIEBYWALE UPIERDLIWY korek na Al. Wilanowskiej.
Stąd połączenie 217 i 218 to konieczność przynajmniej aby rozwiązać problem nr 1. Problem nr 2 zazwyczaj był rozwiązywany na korzyść Służewia (bo wbrew wieszanym psom, 117 wiele opóźnione zazwyczaj nie było i nie wmawiać mi że widziałem którąś tam brygadę dalej bo wiem co o której powinno być).
239 to wyłącznie wyraz uporu maniaka. Zobaczycie, dym będzie potężny bo nikomu to w Powsinie niepotrzebne. Przy zamianie 519 na 130 wojny by nie było. No ale sami tego chcieliście i żadne argumenty do Was nie trafiały.