WAWKOM

I dał radę na rondach na Obrońców Tobruku Trochę tam ciasno.

Przegubem podobno łatwiej niż 12 -tką .
Raz był .

Na 197 pojawiały się Neoplany i U15, więc przegubowiec tym bardziej da radę.

Jak musiał to dał radę - do zajezdni wrócił w całości, więc chyba się udało

Co z 397? Nie rusza od września?

Widać nie. Reformy na Bemowie nie ma, to i widać nie za bardzo jest z czego 397 uruchomić.

pawcio pisze:Widać nie. Reformy na Bemowie nie ma, to i widać nie za bardzo jest z czego 397 uruchomić.

Myślałem, że 397 będzie z tego, co zostanie ze ścięcia 197 do 15 minut. Na 397 czas przejazdu pełnego kursu Koło-Koło to 41 minut w godzinach szczytu porannego i 39 minut po południu. Wypadałoby, żeby postój był dłuższy niż 4 minuty, a więc na linię potrzebne byłyby 4 dodatki (lub z 6 minutami postoju po południu - 3 dodatki B).

Ostatnio sporo jeżdżę komunikacją miejską po ul. Powstańców Śląskich - uderza mnie niezwykle harmonijny rozkład pasażerów pomiędzy tramwajami a autobusami / stan przed 21.09.2015 r. - jeszcze nie jechałem po zamknięciu fragmentu ul. Lazurowej /. Rano tradycyjnie 11 wyprzedza stojące w korku 189 - tak że można dobiec z przystanku tramwajowego przy Ciepłowni WOLA do przystanku autobusowego w stronę Włoch i załapać się na marudera. Widać skrót przez Gierdziejewskiego nie poprawił radykalnie sytuacji na Dźwigowej. Czekamy więc cierpliwie na Nowolazurową.

pawcio pisze:Widać nie. Reformy na Bemowie nie ma, to i widać nie za bardzo jest z czego 397 uruchomić.

Pewnie przez te zamieszanie z EEC brakuje brygad.

Przy okazji czasowego skrócenia 112 nieco ścięto rozkład (12 minut przez cały dzień, bez szczytu co 10). Czyżby zaczęło się 'wygaszanie' linii ?

Trudno wygaszac linię, ktora ktora jeździ e trojskladach.

Akurat trójskłady to raczej wina przebudowy trasy AK, a to się pewnie za chwilę skończy.