Strona 7 z 12

: 25 paź 2010, 20:54
autor: TGM
Patryk2222 pisze:Przejażdżka trolejbusem z trochę innej perspektywy (kamera na jednym ze zbieraków).
Wielka szkoda że u nas tak mało systemów trolejbusowych zostało :sad:.
Dobre :!: A potem poklatkować i sprzedać do google street view :) .

: 27 lut 2011, 19:06
autor: Aligator
No to ja coś zaproponuję :)

Cirque du Soleil w dwóch wykonaniach :)

Świetne widowisko - szkoda tylko że w Polsce byli jeden raz - w zeszłym roku :P

"O"
http://www.youtube.com/watch?v=lYaLLX_b ... re=related

oraz

Alegria na którą obiecałem sobie iść - w tym roku będzie wystawiana w Niemczech i Austrii :D

http://www.youtube.com/watch?v=eB8kSKyeIz4&feature=fvw

: 10 kwie 2011, 0:01
autor: mozgow
Obejrzałem dzisiaj "The Way Back" (polski tytuł "Niepokonani") i muszę przyznać, że film pozostawia po sobie niezapomniane wrażenia.
Jeśli ktoś nie chce sobie psuć przyjemności oglądania może przeskoczyć od razu do ostatniego akapitu :-)

Film zaczyna się od przesłuchania i pierwsza rzecz, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, to to że przesłuchujący enkawudzista mówił po polsku z rosyjskim akcentem. Na minus trzeba zaliczyć, że żona głównego bohatera mówiła po polsku z wyraźnym amerykańskim akcentem :/

W filmie jest parę scen w których główną rolę odgrywa dźwięk, który, w połączeniu z obrazem, robi naprawdę niesamowite wrażenie. Tak jest z pierwszą burzą śnieżną, kiedy wiatr świszcze bardzo mocno a śnieg pada poziomo, że aż prawie się czuje to zimno, sceną w kopalni kiedy huki i wstrząsy wydają się niemal prawdziwe czy w czasie burzy piaskowej, kiedy ma się wrażenie że jest się w środku tej burzy.

Momentami film jest śmieszny (mnie osobiście najbardziej rozbawiła scena z pytaniem o paszporty :-) ), momentami smutny (jak śmierć na pustyni), a sceny te są ze sobą przemieszane, tak że nie ma jednego ciągu smutnego czy bardziej wesołego.

Gra aktorska nie powala ale nie jest też tragiczna, można powiedzieć że jest bardzo przyzwoita. To co się zapamiętuje z tego filmu (a przynajmniej ja zapamiętałem), to kilka bardzo wyrazistych postaci. Mnie osobiście najbardziej w pamięci zapadnie Valka. Muszę przyznać, że kreując tą postać Colin Farrell się postarał (jest kilka takich momentów, że nie wiedziałem (nie byłem pewien) czy on rzeczywiście tylko gra (tak realistycznie jego zachowanie wyglądało)).

Na koniec coś co robi najbardziej piorunujące wrażenie. Widoki. Krajobrazy pokazane w tym filmie naprawdę zapierają dech w piersiach. Nieprzebrane lasy Syberii, step, pustynia (najpierw kamienista, potem piaskowa), wyżyny Tybetu, Himalaje a na koniec plantacja herbaty w Indiach. Połączenie tych wszystkich widoków zapada w pamięć.

Podsumowując. Film bardzo mi się podobał i naprawdę polecam każdemu do obejrzenia.

: 10 kwie 2011, 12:14
autor: Bastian
Hm. Czytałem, że sporo dłużyzn, a postaci papierowe - film ratują pejzaże, ale to trochę niewiele...

: 10 kwie 2011, 21:56
autor: mozgow
Film rzeczywiście bardzo długi ale oglądając go nie zwróciłem uwagi na dłużyzny.

Co do gry aktorskiej to tak jak wcześniej napisałem, w większości przypadków nie powala ale nie jest też tragiczna. Są bardzo wyraziste postacie, które najprawdopodobniej ratują film ;-)

Nie twierdzę, że ten film to arcydzieło, ale można (a moim zdaniem warto) go polecić do obejrzenia.

: 12 kwie 2011, 12:10
autor: Kleszczu
Może to nie film :p ale warto kliknąć http://www.andrzej-b.pl/index.text.drogi.html

: 24 sie 2011, 21:20
autor: Bastian
Gratka dla Kingofanów - niedawno na TV4 zaczęła się "Christine" Johna Carpentera :]

: 27 wrz 2011, 19:09
autor: Pagan
Oj... na ten film muszę się wybrać, zwiastun jest ciekawy oby i cały film był taki. Tylko po co te wątki miłosne... . A! No tak, musi być przerwa na wyjście do toalety :D Swoją drogą Borys Szyc jakoś nie pasuje mi do tego filmu.
Bitwa Warszawska 1920

: 27 wrz 2011, 19:21
autor: primoż
Pagan pisze:Tylko po co te wątki miłosne...
Dlatego mam dziwne przekonanie, ze to będzie bardziej film romantyczny niźli historyczny...

: 13 paź 2011, 18:29
autor: Bywalec
Pagan pisze:Oj... na ten film muszę się wybrać, zwiastun jest ciekawy oby i cały film był taki. Tylko po co te wątki miłosne... . A! No tak, musi być przerwa na wyjście do toalety :D Swoją drogą Borys Szyc jakoś nie pasuje mi do tego filmu.
Bitwa Warszawska 1920
Nawet nie najgorszy ten film. Poszedłem na film, z nastawieniem że to będzie jakieś gówno, po tym jak przeczytałem wiele opinii i recenzji, ale się pozytywnie rozczarowałem. Scen tych bardziej romantycznych było mało, ale były w dużym skupisku na początku filmu. Jedyne co mi przeszkadzało w tym filmie to bardzo słabe efekty 3D i małe wpadki techniczne w filmie, prawie niezauważalne (latająca mucha 3D na polu, krzywo przyklejone wąsy Piłsudskiego w jednej ze scen). Ogólnie film całkiem niezły. W szkolnej skali dałbym 4+.

: 13 paź 2011, 18:52
autor: Bastian
Bywalec pisze:się pozytywnie rozczarowałem
Zdecyduj się... Chyba, że masz schizofrenię? :>

: 13 paź 2011, 18:53
autor: bartoni722
Właśnie też mi to wyrażenie nie pasowało. Ale z tą kwestią to raczej do zmagań.

: 13 paź 2011, 18:55
autor: primoż
Bastian pisze:
Bywalec pisze:się pozytywnie rozczarowałem
Zdecyduj się... Chyba, że masz schizofrenię? :>
Tak się pozytywnie zaskoczył, że aż się pozytywnie rozczarował :P

: 13 paź 2011, 20:02
autor: Bywalec
Bastian pisze:
Bywalec pisze:się pozytywnie rozczarowałem
Zdecyduj się... Chyba, że masz schizofrenię? :>
Pozytywnie rozczarować to znaczy, że było lepiej niż się spodziewałem.

: 13 paź 2011, 20:16
autor: Bastian
Bywalec pisze:
Bastian pisze: Zdecyduj się... Chyba, że masz schizofrenię? :>
Pozytywnie rozczarować to znaczy, że było lepiej niż się spodziewałem.
No to na czym miało polegać to rozczarowanie?