Strona 7 z 8

: 10 maja 2011, 22:36
autor: reserved
Rozumiem, dziękuję za odpowiedź.

Swoją drogą taktyka podobna do ZTM-u, po cichaczu nie wspominać o tym wątku i temat sam się zsunął niezauważalnie.

: 10 maja 2011, 22:37
autor: MichalJ
Szkodziło to komuś? Nowe tramwaje czy inne wtyczki też poza sieć nie wyjadą a wypisówki lecą z błogosławieństwem...

: 10 maja 2011, 22:37
autor: reserved
Po części tak, a po części to, co napisałem powyżej. Trzeba by chyba sporządzić dłuuugą listę ulic, gdzie korków by się nie wypisywało, żeby to miało choć cień sensu. Skórka niewarta wyprawki.
Wobec tego czy jest taki temat na Wawkomie, gdzie mógłbym napisać o jakimś naprawdę niecodziennym zatorze, korku który zwykle się tam nie zdarza czy to musiałbym po prostu pisać w temacie np. danej dzielnicy na podforum komunikacyjnym?

[ Dodano: |10 Maj 2011|, 2011 22:37 ]
MichalJ pisze:Szkodziło to komuś? Nowe tramwaje czy inne wtyczki też poza sieć nie wyjadą a wypisówki lecą z błogosławieństwem...
Lubię to!

: 10 maja 2011, 22:37
autor: Bastian
reserved pisze:Rozumiem, dziękuję za odpowiedź.
Uzupełniłem ją w poprzednim poście ;)
reserved pisze:Swoją drogą taktyka podobna do ZTM-u, po cichaczu nie wspominać o tym wątku i temat sam się zsunął niezauważalnie.
Jak niezauważalnie, chyba z dziesięć razy byłem już o niego pytany. OK, powiedzmy to sobie jasno: w tej postaci, w jakiej był, na pewno nie wróci.

[ Dodano: |10 Maj 2011|, 2011 22:38 ]
reserved pisze:musiałbym po prostu pisać w temacie np. danej dzielnicy na podforum komunikacyjnym?
Musiałbyś? Jesteś stuprocentowo pewien, że musiałbyś? :> :P

: 10 maja 2011, 22:40
autor: Walas
primoż pisze:
reserved pisze:A czemu temat 'Korki i zatory' wiecznie zamknięty? Jak jest otwarty to wszyscy się kłócą, ale jeśli ja np. chcę rzeczywiście coś na temat napisać to nie mam jak bo wszystko zamykacie. #-o
Zdaje się, że kliku userów, a jeden w szczególności, którego nie chcę wymieniać, bo wiadomo o kogo chodzi, mieli swe zasługi w decyzji zamknięciu tego tematu ;/
Wiadomo, że chodzi o mnie :D

: 10 maja 2011, 22:40
autor: reserved
Uzupełniłem ją w poprzednim poście ;)
Zauważyłem. ;-)
Bastian pisze:Jak niezauważalnie, chyba z dziesięć razy byłem już o niego pytany.
A, to może nie zauważyłem.
Bastian pisze:OK, powiedzmy to sobie jasno: w tej postaci, w jakiej był, na pewno nie wróci.
Ja bym mimo wszystko optował za przywróceniem tego typu wątku. Oczywiście zgadzam się, że temat w dawnej postaci troszkę tracił sens, mimo wszystko myślę, że jesteśmy forum komunikacyjnym i powinniśmy zastanowić się nad ewentualną zmianą zasad takiego tematu. Na podforum OB dało się wprowadzić wiele zasad różnych tematów. Wierzę, że tu także się da. Ale to jest tylko moja opinia, która zaraz zniknie w natłoku wawkomowych kłótni.

[ Dodano: |10 Maj 2011|, 2011 22:42 ]
Bastian pisze:Musiałbyś? Jesteś stuprocentowo pewien, że musiałbyś? :> :P
Wyrażę się jaśniej, czy gdybym mógł o czymś takim napisać to czy musiałbym. Czy mam przez to rozumieć, że takich rzeczy mam w ogóle nie wypisywać na Wawkomie?

[ Dodano: |10 Maj 2011|, 2011 22:43 ]
Walas pisze:Wiadomo, że chodzi o mnie :D
Jaki dumny. ;-)

: 10 maja 2011, 22:51
autor: Bastian
reserved pisze:
Bastian pisze:Jak niezauważalnie, chyba z dziesięć razy byłem już o niego pytany.
A, to może nie zauważyłem.
Cypis przez ten (m.in.) temat na urlop kiedyś poszedł... :P
reserved pisze:
Bastian pisze:Musiałbyś? Jesteś stuprocentowo pewien, że musiałbyś? :> :P
Wyrażę się jaśniej, czy gdybym mógł o czymś takim napisać to czy musiałbym. Czy mam przez to rozumieć, że takich rzeczy mam w ogóle nie wypisywać na Wawkomie?
Generalnie nie ma po co na forum pisać rzeczy, które uważamy za niepotrzebne, nic nie wnoszące. Ja wiem, że wypisówki, ale tam przynajmniej względny spokój panuje, a tu co i rusz było mordobicie. Ja z pilnowaniem tego tematu i jego ustawicznym sprzątaniem po prostu nie nadążałem.

: 10 maja 2011, 22:55
autor: reserved
Bastian pisze:Cypis przez ten (m.in.) temat na urlop kiedyś poszedł... :P
Widzisz, z tym tematem wiąże się wiele wspomnień niektórych użytkowników, a Ty chcesz go tak po prostu wywalić. :P
Bastian pisze:a tu co i rusz było mordobicie.
Kurczę...ale w sumie to forum jest fenomenem. Widziałem wiele for, ale w zasadzie na żadnym nie było tyle kłótni co tu. :-)

: 10 maja 2011, 23:18
autor: fik
MichalJ pisze:Szkodziło to komuś? Nowe tramwaje czy inne wtyczki też poza sieć nie wyjadą a wypisówki lecą z błogosławieństwem...
To my jeszcze tego nie skasowaliśmy? :term:

: 10 maja 2011, 23:25
autor: Bastian
reserved pisze:
Bastian pisze:Cypis przez ten (m.in.) temat na urlop kiedyś poszedł... :P
Widzisz, z tym tematem wiąże się wiele wspomnień niektórych użytkowników, a Ty chcesz go tak po prostu wywalić. :P
To nie są żadne wspomnienia z tego tematu, on się urlopował, gdy zaczął szumieć o jego zamknięciu :P
reserved pisze:
Bastian pisze:a tu co i rusz było mordobicie.
Kurczę...ale w sumie to forum jest fenomenem. Widziałem wiele for, ale w zasadzie na żadnym nie było tyle kłótni co tu. :-)
Zobacz sobie, ilu tu masz userów... Ja wiem, że z niektórymi dodatkowymi atrakcjami byłoby tu dla niektórych ciekawiej, ale my to musimy dać radę ogarniać...

: 10 maja 2011, 23:31
autor: fik
reserved pisze: Kurczę...ale w sumie to forum jest fenomenem. Widziałem wiele for, ale w zasadzie na żadnym nie było tyle kłótni co tu. :-)
Chłopie, poważnie mało widziałeś :)

: 10 maja 2011, 23:38
autor: reserved
E tam, kiedyś sporo się chodziło po forach. Teraz już nie te czasy i w ogóle czasu mniej więc obecnie się nie orientuję jak to na innych forach jest.

: 11 maja 2011, 1:56
autor: Cypis
Bastian pisze:Cypis przez ten (m.in.) temat na urlop kiedyś poszedł... :P
A w życiu! Urlop dostałem, zaległy za 2010, przecież to do końca marca obowiązkowo trzeba. Temat już był dawno zamknięty i nigdy się w nim nie udzielałem...

Coś źle pamiętasz :)

Zaś sam temat, gdyby nie był wypisówką, byłby ciekawy.
Zobacz sobie, ilu tu masz userów...
No i?
Na forum z czterokrotnie większą ilością użytkowników niż tu, poza wydzieleniem wątku od czasu do czasu, nie mam właściwie nic do roboty; zamknięcie wątku bodaj nie zaistniało nigdy. Urlopu zresztą też nie. Ciekawe, co? Może kwestia podejścia jednak?

Po co Wy się tak męczycie?

: 11 maja 2011, 8:33
autor: Bastian
Cypis pisze:Może kwestia podejścia jednak?
Wieku i temperamentu userów, albo co...
Cypis pisze:Po co Wy się tak męczycie?
Bo lubimy O-) :p

: 11 maja 2011, 8:58
autor: reserved
Masochiści. ;-) Albo takie zboczenie zawodowe. :P