Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
Na południu też nie dostali ofert od ulubionego producenta, za to komplet od tego, za którym nie przepadali.
Te opcje to są zerojedynkowe? W sensie albo 0 albo 44? Czy można 25 np.?

Wsm to nie spotkałem się jeszcze, aby opcje były dzielone
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
- ZielonyJamnik
- Posty: 1497
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
"Minimalna partia, jaka może zostać kupiona w ramach opcji, to pięć tramwajów"
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 85891.html
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 85891.html
Mkną po koleinach zielone jamniki... 
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W taborze szynowym jest to raczej standard. Tak było zarówno w poprzednim przetargu na Hyundaje, jak i w przetargu na ezety dla KM.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Zapowiedzieli że tapicerka na siedzeniach też ma być nowego typu ikarusowego, jak w nowych ytongach.
No tak, ale od razu było powiedziane, że to umowa ramowa na 14+14+11+11 EZT, tak samo opcja 10 EZT.
A tu zrozumiałem, że ta opcja 96 tramwajów jest jedną całością i tego się nie da podzielić (tak samo jak nie podzieli tych 14EZT na np. 6 i 8)
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
-
Michalk001
- Posty: 1068
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
I znowu patologia w postaci dwukierunków. 
Tereny są drogie, a dwukierunkiem można wszędzie zawracać, przy przelotkach też sumarycznie jest mniej zatrzymań. Spodziewałbym się docelowo zwiększania procentu sieci na dwukierunki.Michalk001 pisze:I znowu patologia w postaci dwukierunków.
ŁK
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie ma nic patologicznego w dwukierunkach. Tramwaj jest pojazdem szynowym, dwukierunkowość jest standardem.
A liczbę foteli można zwiększyć i w dwukierunkach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ale bezdyskusyjnie drzwi zajmują pewną przestrzeń. Jak dodasz foteli, to wejdzie mniej stojących. Szkoda, że nie można zrobić takich foteli dynamicznych, przesuwanych pod drzwi z drugiej strony, pod te nieużywane.Glonojad pisze:Nie ma nic patologicznego w dwukierunkach. Tramwaj jest pojazdem szynowym, dwukierunkowość jest standardem.
A liczbę foteli można zwiększyć i w dwukierunkach.
ŁK
Na terminalu w Wilanowie sprawdziłyby się niewzawodnie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ale tramwaj to nie pociąg na 10h jazdy, miejsca stojące i tak są potrzebne. Po prostu w dwukierunku kumulują się w członach wiszących/strefach drzwiowych, w jednokierunku - nie muszą.
Mogę sobie wyobrazić fotele rozkładane blokowane elektromagnetycznie, ale byłoby to bez wątpienia rozwiązanie awaryjne.
Mogę sobie wyobrazić fotele rozkładane blokowane elektromagnetycznie, ale byłoby to bez wątpienia rozwiązanie awaryjne.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Krzysztof_J
- Posty: 616
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
A z kolei wagony dwukierunkowe raczej zawsze będą droższe od jednokierunkowych z tej samej serii. Generalnie uważam, że wszędzie gdzie jest taka możliwość to powinno się budować klasyczne pętle, choćby z tego względu, że niezależnie, jakie tramwaje byłyby dalej zamawiane, to jeszcze długo i w dużej liczbie będą jeździć wozy jednokierunkowe (przede wszystkim Swingi), a tym samym nie będzie problemów np. przy objazdach, czy w sytuacjach, gdyby z jakiegoś powodu zabrakło taboru dwukierunkowego, ponieważ wszystko wszędzie pojedzie (a te kilka wyjątków, które są teraz to nie stanowi jakiegoś wielkiego problemu). Wiadomo, że pewna rezerwa taboru dwukierunkowego jest też przydatna przy różnych zamknięciach, niemniej nie powinien on być raczej podstawą, choćby z tego względu że zawsze będą pewne ograniczenia w projektowaniu wnętrza, przede wszystkim z powodu 2x większej liczby drzwi i drugiej kabiny, a także wskazane byłoby zrobienie mniej więcej po połowie miejsc w obu kierunkach jazdy, podczas gdy w jednokierunkowym praktycznie całą lewą ścianę można swobodnie zagospodarować (zwłaszcza w członach bez wózków). Tym bardziej, że jednak na zdecydowanej większości istniejących krańców mamy już klasyczne pętle, więc dlaczego z tego nie korzystać?