[Hydepark] Tramwaje Warszawskie
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26866
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Tramwaj prowadzi człowiek. I tu jest źródło do odpowiedzi. Gdzie się spieszyć? Wakacje są!
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Po prostu nie chce się nikomu na żoliborzu przestawiać wagonów. Dopóki nie padnie albo nie trafi się człowiek bez szkolenia to będzie jeżdżona ta 102.
A co przyczyniło się do zmniejszenia ilości brygad na 36 w te wakacje?
No i z czego się cieszysz? 
Nie, bywało, że w weekendy jeździły 4 brygady. 
Nie rok i nie dwa lata temu tak jak napisałem w poprzedniej wiadomości. 4 brygady w weekendy były do 2022 roku.

Kwestia koordynacji i postojów. Jak się dobrze ułoży, wyjdą 3 brygady, jak gorzej - 4. W tym roku pomógł wspólny tor na Narutowiczu i Cm. Wolskim.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
No i motorniczowie bardzo chwalą jazdę na trzy brygady. Zapierdalanie na postój 2 minuty na wolskim oraz równe 15 na Potockiej.
Wygląda ok. Czy jednak na każde 45 minut hrabiowie oczekiwaliby pół godziny postoju?
ŁK
- ZielonyJamnik
- Posty: 1497
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Jeżeli ZTM wali gdzieś przerwy w rozkładzie tylko max 15min, to na 99% można być pewnym, że są to przerwy na papierze. Żeby była spokojna jazda i rzeczywiście bez pośpiechu robisz te pełne 15min przerwy to mało kto by narzekał.
A ZTM sobie to rozwiązuje w taki sposób, że masz sobie najwyżej odjechać opóźniony, zamiast zrobić realny rozkład. Super rozwiązanie...
A ZTM sobie to rozwiązuje w taki sposób, że masz sobie najwyżej odjechać opóźniony, zamiast zrobić realny rozkład. Super rozwiązanie...
Mkną po koleinach zielone jamniki... 
-
Autobus Czerwon
- Posty: 4469
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
No właśnie już na papierze nie wygląda ok, te 15 minut to takie mocno naciągane pod ustawę, w rzeczywistości wypadnie ci światło lub 2 i zawsze ta minuta lub nawet kilka opóźnienia się trafi. Można było zrobić w połowie dnia małe rozrzedzenie taktu do 40 lub 45 minut żeby była chociaż jedna dłuższa przerwa, przy linii jeżdżącej co 30' i tak pasażerowie w większości wychodzą na konkretny kurs według rozkładu.
Jaśnie hrabia niech wpierw pojeździ tymi zabytkami jeszcze przy ponad 30 stopni na dworze to może będzie inaczej komentował.
Karierowicze mają się dobrze w firmie która sama promuje kierowników nieudaczników i pozwala im zatrudniać nieudaczników życiowych..... przez to jest jak jest.
Na 102N i 102Na przeszkolili dużo osób z łapanki bo ponoć za zabytki płacą dodatki
A teraz płacz jak przyjdzie jeździć w upalne dni.
Karierowicze mają się dobrze w firmie która sama promuje kierowników nieudaczników i pozwala im zatrudniać nieudaczników życiowych..... przez to jest jak jest.
Akurat w tegoroczne lato mało jest dni z upałem, a już zwłaszcza w weekendy. 